Biskupi w Hiszpanii są negatywnie ustosunkowani do parlamentarnej komisji, która miałaby prowadzić dochodzenie w sprawie nadużyć seksualnych ludzi Kościoła wobec nieletnich. Zgodnie z zamiarem ugrupowań lewicowych komisja ta nie zajmowałaby się jednak wszystkimi tego typu przestępstwami w kraju.
Sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Hiszpanii biskup Luis Arguello na antenie radia Estel, należącego do archidiecezji Barcelony, wyraził zaniepokojenie, że planowana przez rządzące ugrupowania lewicowe komisja "nie byłaby skoncentrowana na poszukiwaniu prawdy".
Zaznaczył, że Kongres Deputowanych, niższa izba parlamentu w Hiszpanii, nie jest "miejscem do prowadzenia śledztwa" w sprawie nadużyć wobec nieletnich popełnionych przez duchownych.
"Myślę, że w takiej komisji bardziej nad rzeczywistym dobrem ofiar przeważałyby kwestie polityczne oraz starania o poparcie społeczne (dla partii - PAP)" - dodał bp Arguello.
Hierarcha przypomniał, że na początku lutego rządzący krajem socjaliści (PSOE) i ich koalicjanci z lewicowego bloku Unidas Podemos odrzucili żądania centroprawicowej Partii Ludowej (PP), aby parlamentarna komisja ds. zbadania przypadków nadużyć seksualnych wobec nieletnich w Kościele objęła wszystkie przypadki takich przestępstw popełnione w Hiszpanii.
W rozpoczętych już procedurach nad utworzeniem parlamentarnej komisji ds. nadużyć ludzi Kościoła lewicowe partie popierają też separatystyczne ugrupowania z Katalonii i Kraju Basków: ERC oraz EH Bildu.
Tymczasem jak wskazują dzienniki "El Mundo" i "El Debate" lewicowe i separatystyczne ugrupowania hiszpańskiego parlamentu nie są zainteresowane setkami przypadków wykorzystywania nieletnich w instytucjach opiekuńczych podległych publicznym organom. Zdarzenia takie w ostatnich latach zostały potwierdzone m.in. we wspólnotach autonomicznych Walencji, Madrytu i Balearów.
Dziennik "El Debate" przypomina w czwartek statystyki reprezentującej ofiary molestowania organizacji ANAR, niezwiązanej z Kościołem, zgodnie z którymi odsetek duchownych wśród agresorów seksualnych w Hiszpanii w latach 2008-2019 wyniósł zaledwie 0,2 proc.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.