Nie damy się zastraszyć i będziemy się domagać poszanowania swoich praw – tak ordynariusz Belgaum w indyjskim stanie Karnataka zareagował na niedawny atak na katolicką szkołę w tym mieście.
W ubiegłą środę placówka ta została obrzucona kamieniami. Na szczęście nikt nie został ranny. Jak przypuszcza bp Peter Machado, za incydentem mogli stać hinduistyczni radykałowie, którzy w ten sposób chcieli zniechęcić chrześcijan od udziału w zapowiedzianym przez nich na 28 lutego marszu protestacyjnym w centrum Belgaum.
Obok katolickiego biskupa swoją obecność zapowiedzieli również inni zwierzchnicy chrześcijańscy. Marsz jest reakcją na zakłamany raport w sprawie pogromów chrześcijan, które miały miejsce w tym indyjskim stanie w 2008 r. Manifestanci będą się też domagać zapewnienia bezpieczeństwa chrześcijanom.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.