Ze zdecydowanym apelem o powstrzymanie przemocy wobec mniejszości religijnych, skierowanym do rządu centralnego, a także do administracji kilku stanów w Indiach, zwróciła się jezuicka organizacja społeczna JESA (Jesuits in Social Action).
Domaga się ona „podjęcia pilnych działań mających na celu zakończenie zaaranżowanej, a motywowanej nienawiścią i przemocą, kampanii wobec mniejszości religijnych”. Zakonnicy podkreślają także, że takie działania destabilizują harmonię społeczną w wielu miejscach kraju.
W specjalnym oświadczeniu czytamy, że jawne popieranie radykalnych grup hinduistycznych ekstremistów przez przywódców politycznych wywołało już prawdziwą falę przemocy. Media donoszą, że od maja do września tego roku doszło do ponad 600 aktów agresji przeciwko mniejszościom. Jezuici podkreślają, że panująca bezkarność dodatkowo zachęca do nielegalnych, agresywnych działań. „Kampania nienawiści, przemocy i gróźb zaszokowała nie tylko mniejszości religijne, ale całe społeczeństwo obywatelskie, prawników i ludzi nauki. Rząd jednak wciąż milczy. Dlatego apelujemy o podjęcie natychmiastowych działań, które powstrzymają rodzące się napięcia w społeczeństwie” – napisali w oświadczeniu jezuici z organizacji JESA.
Podobne apele do władz różnego szczebla wystosowało także ponad 30 innych organizacji broniących praw człowieka w Indiach. Wszystkie domagają się ochrony praw mniejszości, a w szczególności prawa do godnego życia dla wszystkich obywateli tego kraju.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.