- Zabijcie Śmierć srogą i się nad nią nie litujcie – wołali mieszkańcy Jedlińska koło Radomia. Zgodnie z wielowiekową tradycją w kończący karnawał wtorek odbył się tam obrzęd „Ścięcia śmierci”.
To jedyny tego typu obrzęd w Polsce, a autorem jego scenariusza jest dawny proboszcz miejscowej parafii, ks. Jan Kloczkowski.
„Zabijcie Śmierć srogą i się nad nią nie litujcie, bo ona wam zabiera siostry i braci. Nie ujdzie przed nią ni młody, ni stary, ona każdego powali na mary. Za te zbrodnie liczne, my – sąd wyrok wydajemy. W imię Ojca i Syna na ścięcie ją skazujemy, nim miną cztery godziny” – recytowali swoje kwestie mieszkańcy Jedlińska.
Od rana ulicami Jedlińska chodzili przebierańcy, zwani kusakami. Wszystkie postaci, w tym również kobiece, grane były przez mężczyzn. Najliczniejszą grupą przebierańców były diabły. Byli również: para młodych, wójt Pardoła, policjanci, liczna grupa żydów i prostego ludu, cyganie, rybacy, grajkowie i wiele innych barwnych postaci.
„Ścięcie śmierci” to obrzęd ludowy sięgający swoim rodowodem XVII wieku. Legenda głosi, że dawno temu w zapustny wtorek ludność miasteczka została poruszona wiadomością przyniesioną przez kościelnego Kantego. Twierdził on, że śmierć się upiła i zgubiła kosę na okolicznych łąkach, jest więc niegroźna. Mieszkańcy Jedlińska ruszyli, by pojmać śmierć. Doprowadzili ją przed sąd, który wydał wyrok - śmierć będzie ścięta. Po jej pogrzebie odbyła się zabawa.
Odgrywany obecnie spektakl oparty jest na wierszowanym XIX-wiecznym opisie autorstwa ks. Kloczkowskiego. Był on historykiem-amatorem. Założył i prowadził kronikę parafialną, będącą bogatym źródłem informacji o ówczesnym Jedlińsku. Jego imię nosi Muzeum Ziemi Jedlińskiej.
"Czuję się prawdopodobnie tak, jak Polacy, gdy wybrano św. Jana Pawła II."
Ustalenia, które pozwalają na wwóz większości ukraińskich towarów do UE bez cła tracą moc 6 czerwca.
Mieszkańcy regionów terroryzowanych przez zbrojne bandy założyli w stolicy "obóz protestacyjny".
Malijskie Siły Zbrojne (FAMA) wraz z rosyjskimi najemnikami aresztowały ok 100 mężczyzn.
Turecka policja zatrzymała 97 studentów Uniwersytetu Bosforskiego w Stambule .
Specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy gen. Keith Kellogg mógł dokonać nadinterpretacji.