Kuria archidiecezjalna w Madrycie w specjalnym komunikacie stanowczo potępiła prowokacyjne i skandaliczne zachowanie studentów w kaplicy uniwersytetu Complutense.
Takie zachowanie jest „zamachem na wolność kultu i profanacją miejsca świętego”, a zarazem przestępstwem” – czytamy w komunikacie.
10 marca grupa ok. 50 osób, w większości studentek, weszła „bez szacunku do kaplicy kampusu Somosaguas Uniwersytetu Complutense w Madrycie, wykrzykując slogany przez głośnik”. Otoczyła ołtarz i odczytała „manifest zawierający stwierdzenia przeciwko Kościołowi i jego nauczaniu”. Następnie „kilka dziewcząt rozebrało się całkowicie od pasa w górę i zaczęło śpiewać wiersze i slogany przeciwko Kościołowi, Ojcu Świętemu i wierze chrześcijańskiej, czemu towarzyszyły bluźnierstwa. Wszystko zostało sfotografowane i sfilmowane”.
Wobec tych wydarzeń, które są przestępstwem, archidiecezja madrycka złożyła stanowczy sprzeciw do rektora uniwersytetu. „Jest rzeczą niegodną, aby w społeczeństwie demokratycznym, w którym wymaga się szacunku dla osób, instytucji religijnych i prawa do publicznego wyznawania wiary na Uniwersytecie Complutense, z którym Kościół utrzymuje bliską, przyjacielską współpracę, grupa młodzieży mogła zepsuć tego rodzaju zachowaniem dobre imię wspólnoty uniwersyteckiej” – czytamy w komunikacie.
Podobne wydarzenia miały miejsce w grudniu ubiegłego roku na Uniwersytecie Barcelońskim. Grupa młodzieży systematycznie uniemożliwiała sprawowanie kultu w tamtejszej kaplicy. Po interwencji miejscowego ordynariusza oraz wielu wykładowców i studentów rektorat zapewnił, że zadba o bezpieczeństwo i spokój. Wejścia do kaplicy pilnuje strażnik.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.