Australijczyk Jai Hindley z drużyny Bora-Hansgrohe wygrał 105. edycję wyścigu kolarskiego Giro d'Italia. Drugie miejsce zajął Ekwadorczyk Richard Carapaz (Ineos Grenadiers), a trzecie - Hiszpan Mikel Landa (Movistar).
Wyścig zakończył się jazdą indywidualną na czas w Weronie. Najszybciej 17-kilometrową trasę pokonał Włoch Matteo Sobrero (BikeExchange). Hindley uzyskał 15. wynik i przypieczętował swój życiowy sukces.
Czasówka nie miała już wpływu na kolejność na podium, ponieważ różnice między czołową trójką były spore po sobotniej wspinaczce w masywie Marmolady.
26-letni Hindley jest pierwszym Australijczykiem na liście zwycięzców Giro d'Italia. W 2020 roku ukończył wyścig na drugim miejscu, przegrywając z Brytyjczykiem Tao Geogheganem Hartem.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.