Putin nie ma możliwości do rozpoczęcia z kimkolwiek awantury militarnej, nie będzie zdolny do kolejnej wojny przez najbliższych pięć lat; możemy czuć się bezpiecznie - powiedział w czwartek PAP generał Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych RP.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy ogłosił w środę, że od początku inwazji na Ukrainę wojsko rosyjskie straciło już około 30,7 tys. żołnierzy. Ponadto Rosja miała stracić m.in. 1 tys. 361 czołgów, 3 tys. 343 pojazdów opancerzonych, 208 samolotów, 175 śmigłowców i 659 systemów artyleryjskich.
Były dowódca Wojsk Lądowych gen. Waldemar Skrzypczak pytany w czwartek przez PAP o straty rosyjskiej armii i bezpieczeństwo Polski zaznaczył, że dziś możemy czuć się bezpiecznie. "Putin nie ma jakiejkolwiek możliwości zaczęcia awantury militarnej z kimkolwiek" - powiedział. Jak ocenił, "Rosja przez najbliższych pięć lat nie będzie zdolna do jakiejkolwiek wojny". "Straty, które poniosła armia rosyjska w sprzęcie, będą o wymagały odtwarzania tego sprzętu, zdolności rosyjskich przez wiele, wiele lat" - powiedział Skrzypczak.
Według generała poszerzenie Sojuszu Północnoatlantyckiego o Szwecję i Finlandię byłoby dla Polski "bardzo korzystne". "Bałtyk stanie się morzem wewnętrznym NATO, przez co porty typu Kaliningrad czy Petersburg będą portami +nieczynnymi+, ponieważ floty państw NATO, które stacjonują na Bałtyku, będą miały wielkie możliwości blokowania (rosyjskiej - PAP) floty bałtyckiej, (...) która stanie się złomem" - powiedział.
Czwartkowy "Dziennik Gazeta Prawna" doniósł o podpisaniu między Polską a Ukrainą umowy na ponad 50 armatohaubic Krab o wartości ok. 3 mld zł. To największy kontrakt eksportowy polskiej zbrojeniówki od lat. Jak podaje dziennik, dostawy powinny zostać zrealizowane w ciągu kilku-kilkunastu miesięcy. Za dostawy amunicji najpewniej będą odpowiadać Amerykanie.
Skrzypczak w rozmowie z PAP zaznaczył, że Krab jest "bardzo dobrą, zupełnie spolonizowaną haubicą". "Huta Stalowa Wola (producent - PAP) ma osiągnięcia, jeśli chodzi o artylerię, bo jest to głównie firma artyleryjska".
"Haubica Krab kaliber 155 mm o zasięgu 40 km jest bardzo mobilna, na bardzo skutecznym podłożu K9 z Korei Południowej; pokonuje w zasadzie każdy teren i towarzyszy szczególnie wojskom pancernym" - powiedział Skrzypczak. "Zdolności rażenia przeciwnika z wykorzystaniem haubicy Krab, która może strzelać również amunicją precyzyjną, są bardzo pomocne dla Ukraińców" - dodał.
Podsumowując dotychczasowe działania wojenne na terenie Ukrainy, Skrzypczak zaznaczył, że "zamiary Rosjan skończyły się porażką". "Armia rosyjska poniosła sromotną klęskę, zamiary Putina (...) spełzły na niczym" - powiedział.
Generał zauważył, że "Ukraińcy prowadzą skuteczną obronę, zadają Rosjanom dotkliwe straty". "Przykładem jest łuk donbaski, gdzie Ukraińcy prowadzą bardzo efektywną operację obronną, zadając nieprawdopodobnie wielkie straty Rosjanom" - dodał.
W ocenie Skrzypczaka Rosjanie utracili wiele z zajętych wcześniej na Ukrainie terenów. "Obecnie koncentrują swoje działania na wschodzie Ukrainy, łuku donbaskim i na południu; Władimir Putin próbuje ukryć niepowodzenia" - powiedział. Według generała można mówić o "pacie strategicznym".
Zaznaczył, że Ukraińcy zwiększają swoje możliwości dzięki dostawom sprzętu i kierowaniu na front kolejnych ukraińskich jednostkach wojskowych. Jego zdaniem widać wyraźnie, że Rosjanie "wyczerpują swoje możliwości", z kolei "Ukraina ma większe możliwości niż miała na początku wojny" - dodał.
Pytany o szkolenia przygotowujące ukraińskich żołnierzy do korzystania z dostarczanego sprzętu powiedział, że "adaptacja sprzętu przebiega po stronie Ukraińców bardzo szybko". "Są przygotowani, mają przeszkolonych dowódców" - ocenił.
Zdaniem Skrzypczaka proces przygotowania żołnierzy ukraińskich do wykorzystania zachodniego sprzętu "to tydzień, dwa tygodnie". "Przykładem jest wykorzystanie haubic M777, które skutecznie już działają na froncie i zadają dotkliwe starty siłom rosyjskim" - dodał.
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.
W trudnej sytuacji zwierzak może szukać u nas wsparcia - uważa behawiorystka, Sylwia Matulewska.
Carter był 39. prezydentem USA. Sprawował ten urząd w latach 1977-1981.
W Nowy Rok w Kościele katolickim obchodzona jest uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.