Co najmniej ośmioro dzieci zostało uwięzionych w budynku szkoły, na który osunęły się masy ziemi z powodu ulewy w departamencie Antioquia w północno-wschodniej Kolumbii - poinformował serwis internetowy France24.
Portal powołuje się na informacje uzyskane od lokalnych urzędników, którzy twierdzą, że w czwartek czasu miejscowego osunęła się ziemia i pogrzebała szkołę, w której znajdowała się jedna nauczycielka i 22 dzieci. Daniel Quintero, burmistrz Medellin, stolicy departamentu Antioquia, napisał na Twitterze, że wstępne ustalenia wskazują, że pod zwałami ziemi uwięzionych jest ośmioro dzieci.
"Byliśmy na przerwie, gdy nagle usłyszeliśmy wielki hałas; odwróciliśmy się i w ciągu kilku sekund wszyscy zaczęliśmy biec. Nie wiedzieliśmy nawet, dokąd biegniemy" - powiedziała nauczycielka Eliana Rincones.
Osunięcie się ziemi nastąpiło w wyniku ulewnych deszczy nękających dużą część Kolumbii, spowodowanych cyklicznym zjawiskiem pogodowym zwanym La Nina. Krajowy instytut meteorologii zapowiada, że deszcze będą padać aż do września - napisał France24.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.