Amerykańska Izba Reprezentantów przyjęła w poniedziałek wieczorem dużą większością głosów uchwałę wyrażającą poparcie dla akcesji Finlandii i Szwecji do NATO. W USA ostateczna decyzja w sprawie ratyfikacji rozszerzenia Sojuszu należy do Senatu.
Uchwałę poparło 394 kongresmenów, zaś przeciwko było 18 - wszyscy to politycy Partii Republikańskiej należący do izolacjonistycznego skrzydła ugrupowania.
Tekst uchwały wyraża poparcie dla akcesji obu nordyckich krajów do Sojuszu, wzywa inne państwa członkowskie do formalnego zatwierdzenia rozszerzenia NATO oraz realizacji obietnic dotyczących wydatków na obronność na poziomie 2 proc. PKB. Izba ostrzegła też Rosję przed "wrogą reakcją" na przyjęcie nowych członków NATO.
Uchwała jest głównie symbolicznym ruchem, bo formalna decyzja w sprawie ratyfikacji traktatów należy do Senatu. Prezydent USA Joe Biden wysłał protokoły akcesyjne Szwecji i Finlandii do izby 11 lipca i wezwał ją do szybkiego zakończenia procesu. Decyzja w tej sprawie spodziewana jest przed końcem lipca. Jak dotąd krok ten podjęła już połowa z 30 państw członkowskich Sojuszu, w tym Polska.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.