- Nie wystarczy unikać zła, trzeba jeszcze czynić dobro, kochać, mieć otwarte oczy na innych i ręce gotowe do pomocy - mówił w niedzielę na Jasnej Górze do zgromadzonych tam policjantów delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. duszpasterstwa policji bp Wiesław Lechowicz.
W niedzielę na terenie klasztoru jasnogórskiego odbyły się 21. Jasnogórskie Spotkania Środowiska Policyjnego, w tym roku połączone z 25. rocznicą powstania Fundacji Wdowom i Sierotom po poległych Policjantach. Uczestniczył w nich m.in. Komendant Główny Policji, generalny inspektor Jarosław Szymczyk.
Głównym punktem pielgrzymki była msza św. na jasnogórskich błoniach, której przewodniczył biskup polowy Wojska Polskiego, będący też delegatem KEP ds. duszpasterstwa policji. W homilii nawiązał on do ewangelicznej przypowieści Jezusa o bogaczu i Łazarzu. Jak ocenił, pierwsza myśl, która nasuwa się po jej usłyszeniu, dotyczy prawdy egzystencjalnej, że życie ziemskie jest ograniczone w czasie.
"To nic odkrywczego oczywiście, ale warto od czasu do czasu o tym sobie przypomnieć, iż nie jesteśmy nieśmiertelni" - zaznaczył, stawiając jednocześnie pytanie o cel ludzkiej drogi i perspektywę po śmierci. "Przypowieść Jezusa daje odpowiedź: czeka mnie życie, ale w innej postaci: życie wieczne w szczęściu lub nieszczęściu, w pokoju lub niepokoju, w radości lub smutku, w cierpieniu lub wolności od niego" - wskazał bp Lechowicz.
"Łazarz to człowiek, który po śmierci cieszy się błogim stanem. Inaczej ma się rzecz z bogatym człowiekiem, który cierpi duchowo, ponieważ zdaje sobie już sprawę, czego się pozbawił, co stracił. Martwi się też o najbliższych, pragnie ich przestrzec przed podzieleniem tego samego losu, chce do nich powrócić. Nie otrzymuje jednak zgody od ojca wszystkich wierzących w jednego Boga, jakim jest Abraham. Ten mówi do niego wprost: mają proroków, niechże ich słuchają" - przypomniał.
"To ważna wskazówka dla nas - i już nie tak oczywista. Prorocy to ludzie, którzy na przestrzeni wieków głosili narodowi wybranemu wolę Bożą, oznajmiali słowo Boga. Słuchać zatem proroków, oznacza słuchać Bożego Słowa, traktować je poważnie, brać je sobie do serca, starać się je rozumieć w świetle rozumu i Bożej łaski - i wreszcie wypełniać je w swoim życiu na wzór Maryi, która całym swym życiem mówiła: oto ja, służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa Twego" - wskazał.
"Trudno więc nie postawić sobie w kontekście przytoczonej przypowieści pytania, czy traktuję Biblię z równą, a może i większą nawet uwagę, niż kodeks prawa karnego czy drogowego, czy Słowo Boże wyznacza naprawdę kierunek mojego życia?" - zasugerował delegat KEP ds. duszpasterstwa policji. "Przypowieść Jezusa wskazuje nie tylko na cel, który określamy mianem Nieba, ale i drogę do niego prowadzącą, czyli na Ziemię" - zaznaczył.
"Co się stało, że bogacz cierpi katusze, zamiast doświadczać radości i pokoju. Okazuje się, że nie był człowiekiem popełniającym poważne grzechy typu morderstwo, kradzież, lekceważenie pracowników i wstrzymywanie im wypłaty, oszustwa podatkowe czy defraudacje finansowe. Nie popełniał przestępstw czy grzechów ciężkich, ale nie zauważał człowieka biednego, leżącego u progu jego domu, pałacu.
"Z tej przypowieści nie wynika, że nie wystarczy grzeszyć ciężko, aby cieszyć się wiecznym szczęściem, nie wystarczy unikać zła. Trzeba jeszcze czynić dobro, trzeba jeszcze kochać, trzeba mieć otwarte oczy na innych i uszy na ich głosy oraz serce wrażliwe na ich potrzeby i ręce gotowe do pomocy. Bo miłość - nic innego - jest kluczem otwierającym Niebo" - zaakcentował bp Lechowicz.
Według Społecznego Komitetu Organizacji Jasnogórskich Spotkań Środowiska Policyjnego tradycja pielgrzymowania środowisk policyjnych do Częstochowy sięga 1990 r., gdy w sierpniu po raz pierwszy pielgrzymowali tam policjanci z gdańskich oddziałów prewencji.
Ogólnopolskie spotkania środowisk policyjnych na Jasnej Górze od 2001 r. organizowane są w ostatnią niedzielę września, w dniu świętego Michała Archanioła - patrona Polskiej Policji.
Zgodnie z programem tegorocznych spotkań po zbiórce na centralnym w Częstochowie Placu Biegańskiego i złożeniu kwiatów przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego, policjanci przeszli przed pomnik bł. ks. Jerzego Popiełuszki, by zapalić tam znicze, a następnie przed pomnik Nieznanego Żołnierza, by wziąć udział w uroczystym Apelu pamięci w 82. rocznicę zbrodni katyńskiej.
Po mszy na jasnogórskich błoniach przewidziano też modlitwę przy tablicy Gloria Victis w intencji policjantów pomordowanych na wschodzie wiosną 1940 r. i modlitwę w intencji Policji przed wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej. Przy pomniku bł. kard. Stefana Wyszyńskiego przygotowano też wystawę fotograficzną o historii jasnogórskich spotkań środowiska.(PAP)
autor: Mateusz Babak
mtb/ pad/
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.