Moim zdaniem jest to ciekawy projekt, który może dać dobry wynik wyborczy - podkreślił w piątek poseł Marek Sawicki (PSL) pytany o możliwość wspólnego startu w wyborach PSL z ugrupowaniem Szymona Hołowni Polska 2050. Dodał, że namawiał do tego prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza i Hołownię.
Sawicki pytany był w piątek w Radiu RMF FM, czy PSL jest już "dogadany" z Szymonem Hołownią, że razem z nim wystartuje w wyborach. "Nie, nie jesteśmy dogadani" - odparł poseł PSL.
Na pytanie, czy chciałby, by PSL startował z Hołownią z jednej listy Sawicki powiedział: "Uważam, że jako środowisko polityczne, jeśli chodzi o kwestie poglądów gospodarczych, społecznych, to jesteśmy tu blisko, czasami trochę w sprawach światopoglądowych ja osobiście z częścią polityków Hołowni się różnię, ale oczywiście, jak zawsze w koalicji, różnice jakieś muszą być".
Dopytywany, czy będzie dążył do tego, by PSL i ugrupowanie Szymona Hołowni wystartowało ze wspólnej listy, Sawicki ocenił, że jest to "ciekawy projekt". "Projekt, który może dać dobry wynik wyborczy" - dodał.
Podkreślił, że namawiał do tego prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza i Szymona Hołownię. "Jeszcze w styczniu tego roku mówiłem, że już wtedy powinna zapaść decyzja o ewentualnym wspólnym starcie w wyborach, ale tak się nie stało" - powiedział Sawicki.
Dopytywany, czy częścią takiego obozu mógłby być Jarosław Gowin, poseł PSL odpowiedział: "Ja bym go nie wykluczył, bo +mało nas do pieczenia chleba+". "Dzisiaj wiemy, jaka jest sytuacja, jaki jest podział sceny politycznej i że przegrana PiS jest o włos" - dodał Sawicki.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.