A Nutella warta więcej niż Facebook. Tak wynika z klasyfikacji Bloomberg Billionaires.
Jak piszą światowe media, po latach zawrotnego wzrostu na giełdach przyszedł „pionowy spadek”, czyli -69,34 proc. w ostatnich 12 miesiącach na Wall Street, odkąd Facebook to Meta, a Mark Zuckerberg skupił się na przyszłości Metaverse.
Okazuje się, że nagle załamał się – po latach prosperity – rynek reklam w social mediach. „Reklamodawcy amerykańscy wydadzą w tym roku 65,3 mld dolarów na sieci takie, jak Facebook, Snap i Twitter, co oznacza wzrost o zaledwie 3,6 proc. rok do roku. A to 10-krotnie mniejszy wzrost niż w 2021 roku” – pisze włoski portal Food Affairs, powołując się na Bloomberg Billionaires Index, który opracowuje codzienny ranking najbogatszych ludzi na świecie. Mark Zuckerberg jest poza pierwszą, a nawet drugą dziesiątką gigantów (zajmuje 28. miejsce), a wartość jego majątku netto spadła o 11,2 mld dolarów.
Bogatszy od niego jest dziś Giovanni Ferrero, który zarządza rodzinną grupą – drugim co do wielkości producentem czekolady na świecie. Firma, która ma siedzibę w Albie we Włoszech i sprzedaje czekoladki Ferrero Rocher, Nutellę, miętówki Tic Tac i inne słodycze w ponad 170 krajach, obecnie przeżywa boom. A G. Ferrero jest 25. najbogatszym człowiekiem na świecie z aktywami w wysokości 38,9 mld dolarów.
Na pierwszym miejscu rankingu pozostaje Elon Musk, za nim plasuje się Jeff Bezos, założyciel Amazona.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.