Polski futbol będzie mocno zaakcentowany w sobotę podczas mistrzostw świata w Katarze. O godz. 14 drużyna Czesława Michniewicza zagra z Arabią Saudyjską, a trzy godziny później sędzia Szymon Marciniak poprowadzi szlagierowy mecz Francji z Danią.
Remis we wtorkowym spotkaniu z Meksykiem 0:0 w Dausze sprawił, że nie powtórzy się świetnie znany polskim kibicom scenariusz - mecz otwarcia, o wszystko i o honor. Bez względu bowiem na wynik rywalizacji z Arabią Saudyjską, podopieczni Czesława Michniewicza nie stracą w sobotę szansy wyjścia z grupy C.
Na klimatyzowanym stadionie w Ar-Rajjan biało-czerwoni mogą uczynić duży krok w kierunku 1/8 finału. Rywalem jest zespół skazywany wcześniej przez fachowców na rolę outsidera w grupie, ale podopieczni Francuza Herve'a Renarda sprawili ogromną sensację, wygrywając z Argentyną 2:1. "Wynik tego meczu jest zaskoczeniem, lecz sama gra Saudyjczyków nie. Spodziewałem się, że tak będą grać. To agresywna, wybiegana, dobrze zorganizowana drużyna" - podkreślił Michniewicz.
Polacy do tej pory trzy razy grali z Arabią Saudyjską i odnotowali komplet zwycięstw.
O godz. 20 Argentyna zmierzy się w Lusajl z Meksykiem, prowadzonym przez argentyńskiego trenera Gerardo Martino, byłego selekcjonera reprezentacji swojego kraju.
W przypadku drugiej w turnieju porażki "Albicelestes", z grającym w piątym mundialu Lionelem Messim, stracą szansę awansu do 1/8 finału.
Mundialowa sobota rozpocznie się w Al-Wakrze, gdzie o godz. 11 zmierzą się Tunezja z Australią.
Zespół z Afryki na inaugurację dość niespodziewanie zremisował z Danią 0:0. Australijczycy ulegli Francuzom 1:4, choć pierwsi zdobyli gola.
O godz. 17 dojdzie do jednego ze szlagierów fazy grupowej. Broniąca tytułu Francja, osłabiona wieloma kontuzjami, zmierzy się w Dausze z Danią, która też ma kłopoty kadrowe. Z powodu kontuzji w turnieju nie wystąpi już doświadczony pomocnik Thomas Delaney.
W ostatnich latach oba zespoły rywalizowały ze sobą często, również w fazie grupowej MŚ 2018, gdzie padł wynik bezbramkowy.
Sędzią sobotniego spotkania będzie Szymon Marciniak. 41-letni arbiter z Płocka poprowadzi swój pierwszy mecz w Katarze, ale łącznie trzeci w MŚ, licząc z mundialem w Rosji.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.