Badacze z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie odnaleźli na polskim cmentarzu w Langannerie (Francja) szczątki 31 osób. To najprawdopodobniej żołnierze 1. Dywizji Pancernej gen. Maczka.
Prace na terenie cmentarza poprzedzone były kilkuletnimi badaniami historycznymi prowadzonymi przez pracowników i ekspertów Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Poszukiwanie rodzin zaginionych żołnierzy 1. Dywizji Pancernej w celu pozyskania materiału genetycznego wspierało Stowarzyszenie Ocalić od Zapomnienia.
"Odnaleźliśmy szczątki 31 żołnierzy w 28 grobach. Pobraliśmy materiał do badań porównawczych - teraz będziemy prowadzić badania laboratoryjne na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym" - powiedział PAP kierownik Katedry Medycyny Sądowej PUM dr hab. n. med. Andrzej Ossowski.
Naukowcy prowadzili już prace ekshumacyjne na cmentarzu w Langannerie w 2020 r. Ich rezultatem była identyfikacja kaprala Jana Duszy z 1. Dywizji Pancernej. Był to pierwszy z żołnierzy dywizji generała Maczka zidentyfikowany metodami genetycznymi.
Jak wyjaśnił Ossowski, tegoroczne prace również prowadzone były w grobach oznaczonych jako mogiły nieznanych żołnierzy. Dodał, że choć cmentarz jest uporządkowany, pracom ekshumacyjnym nie sprzyjały warunki gruntowe - podłoże to glina ze skałami, a ze względu na założenie cmentarne niemożliwe było wykorzystanie ciężkiego sprzętu.
"Mimo tego wszystko udało się sprawnie zrobić. Wykonaliśmy badania antropologiczne, medyczno-sądowe i pobraliśmy próbki" - mówił genetyk.
Zaznaczył, że podjęte szczątki są w bardzo złym stanie - znaczna część pochowanych na cmentarzu żołnierzy zginęła w wyniku bombardowania i spalenia w pojazdach czy w czołgach. Jak jednak podkreślił, jego zespół ma doświadczenie w pracach ekshumacyjnych tego typu.
Dodał, że przy szczątkach znaleziono też przedmioty, które jednoznacznie wskazują, iż w grobach pochowano żołnierzy gen. Maczka. Są to m.in. charakterystyczne elementy umundurowania: klamry czy guziki od munduru polowego.
Kierownik badań wskazał też, że niektóre szczątki były pochowane w skrzynkach i w pudełkach metalowych, które były na wyposażeniu jednostek pancernych - wynikało to z warunków, w jakich pierwotnie podejmowano ciała po wybuchach.
Prace terenowe to - jak przekazał genetyk - największe tego typu działanie zrealizowane poza granicami RP przez polską instytucję. Prace miały charakter międzynarodowy i były prowadzone we współpracy z Ambasadą RP w Paryżu oraz władzami francuskimi (Office national des anciens combattants et victimes de guerre - Krajowym urzędem ds. kombatantów i ofiar wojny) przy udziale badaczy m.in. z Polski, Francji i Holandii.
Badania zostały zrealizowane w ramach projektu "Zaginieni, ale nie zapomniani żołnierze Polskich Sił Zbrojnych", który rozpoczął się w 2017 r. od współpracy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie w obszarze identyfikacji pochówków nieznanych żołnierzy. Aktualnie ogniskuje się wokół grobów wojennych położonych na terenie Francji, Belgii i Holandii. Wśród żołnierzy, którym przywrócono tożsamość i umieszczono ich nazwisko na mogile znaleźli się: porucznik Tadeusz Stabrowski i porucznik Mikołaj Kirkilewicz z Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii oraz kapral Jan Dusza z 1. Dywizji Pancernej.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.