W ubiegłym roku przeprowadzono na świecie 44 miliony aborcji. W konsekwencji aborcja jest pierwszą przyczyną śmierci w skali globalnej. Dane te podał bioetyczny portal informacyjny Gènétique.org, należący do Fundacji Jérôme’a Lejeune’a.
W ubiegłym roku liczba aborcji wzrosła o 1,4 mln. W roku 2021 było ich 42,6 mln. Przerywanie ciąży jest przyczyną 40 proc. zgonów. Dla porównania choroby nowotworowe spowodowały w ubiegłym roku 9,6 mln zgonów, a AIDS 2 mln. Fundacja Lejeune’a dochodzi do tych wniosków na podstawie danych z portalu Worldometer, który zestawia w czasie rzeczywistym globalne statystyki dotyczące zdrowia, populacji czy zasobów.
Podsumowując miniony rok, Gènétique.org przypomina, że w Stanach Zjednoczonych Sąd Najwyższy uchylił „prawo do aborcji”, natomiast przerywanie ciąży zostało zalegalizowane w San Marino oraz w niektórych stanach Meksyku. W Kolumbii aborcję rozszerzono do 24. tygodnia ciąży, w Holandii zniesiono wymóg 5 dni do namysłu, a na Litwie zalegalizowano aborcję farmakologiczną do 9. tygodnia ciąży. Na Malcie trwa debata nad legalizacją aborcji, natomiast we Francji czynione są starania, by uznać ją za prawo konstytucyjne.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...