Ponad 20 mln ludzi na północnym wschodzie USA w sobotę stoi w obliczu zagrażającej życiu mroźnej temperatury. Odczuwalna temperatura spadła średnio do około minus 20 stopni Celsjusza, towarzyszą temu wichury. W stanie New Hampshire padł prawdopodobnie amerykański rekord zimna - minus 77 stopni C.
Różnorakie ostrzeżenia przed siarczystym mrozem i wichurami obejmują stany Maine, New Hampshire, Vermont, Massachusetts, Rhode Island i Connecticut. Spadkiem temperatury zagrożony jest również prawie cały stan Nowy Jork oraz północne hrabstwa Pensylwanii.
Władze w wielu stanach wezwały mieszkańców do pozostania w domach. Otworzono schroniska i ogrzewalnie dla bezdomnych.
Według Krajowej Służby Pogodowej (NWS) najgorsza sytuacja spodziewana jest w północnym Maine. Blisko 70 tys. osób w hrabstwach Penobscot i Aroostook jest zagrożonych zamiecią do soboty wieczorem. Telewizja CNN podała, że lokalne służby meteorologiczne odnotowały kilka przerw w dostawach prądu w Maine.
W piątek wieczorem padł prawdopodobnie nowy krajowy rekord najniższej temperatury na szczycie Mount Washington w New Hampshire. Wobec niskiej temperatury i wiatrów w porywach przekraczających 204 km/godz. odczuwalna temperatura wynosiła minus 77 stopni C.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.