PJN poważnie rozważy poparcie wniosku SLD o wotum nieufności dla ministra finansów - powiedział PAP wiceszef klubu PJN Jacek Tomczak. W jego ocenie, w finansach publicznych panuje chaos, za który odpowiada Jacek Rostowski.
Politycy SLD zapowiedzieli, że jeszcze we wtorek złożą w Sejmie wniosek o odwołanie Rostowskiego - oceniają, że Polska zadłuża się w "sprinterskim tempie" i zarzucają ministrowi finansów niekompetencję.
Tomczak zaznaczył, że nie odbyło się jeszcze posiedzenie klubu PJN w sprawie wniosku o wotum nieufności dla Rostowskiego. Jednocześnie dodał, że PJN bardzo poważnie rozważy poparcie tego wniosku.
Według posła PJN, w finansach publicznych panuje obecnie "ogromny chaos", spowodowany tym, że rząd i minister finansów nie podjęli się reformy finansów. Jak mówił, do tego dochodzi "skok na nasze emerytury, dokonywany przez rząd, a dotyczący odebrania środków finansowych OFE".
"Minister Rostowski, rząd Donalda Tuska nie podjął się reformy finansów publicznych. (...) Niewątpliwie brak tej reformy jest jedną z głównych przyczyn tej sytuacji finansów państwa" - powiedział Tomczak. Dodał, że odpowiedzialność za to ponosi rząd i minister Rostowski.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.