W czasie dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie Benedykt XVI ponownie zaapelował o pokój na Wybrzeżu Kości Słoniowej
Przemawiając po francusku powiedział, że od dłuższego czasu myśli o ludności tego kraju, „nękanej przez bolesne walki wewnętrzne oraz poważne napięcia społeczne i polityczne”.
„Od dłuższego już czasu często myślę o mieszkańcach Wybrzeża Kości Słoniowej, przerażonych dramatycznymi walkami wewnątrz kraju oraz poważnymi napięciami społecznymi i politycznymi – mówił Papież. – Zapewniam o mej bliskości wszystkich, którzy stracili bliską im osobę bądź cierpią w skutek przemocy. Zarazem jednak zwracam się z gorącym apelem, aby jak najszybciej został podjęty konstruktywny dialog w imię dobra wspólnego. Wobec dramatycznego konfliktu coraz pilniejsza staje się potrzeba przywrócenia poszanowania i pokojowego współistnienia. Nie można w tym względzie szczędzić żadnych wysiłków. Mając to na uwadze postanowiłem wysłać do tego zacnego kraju kard. Petera Kodwo Turksona, przewodniczącego Papieskiej Rady «Iustitia et Pax», aby w imieniu moim i Kościoła powszechnego okazał ofiarom konfliktu solidarność oraz zachęcił do pojednania i pokoju” – zaznaczył Ojciec Święty.
Nie jest jeszcze znana data misji pochodzącego z Ghany purpurata.
Zamieszki na Wybrzeżu Kości Słoniowej, które przeradzają się coraz bardziej w regularną wojnę domową, trwają od grudnia ub. roku, kiedy to zgodnie z oficjalnymi wynikami wyborów prezydentem kraju został Alassane Ouattara. Dotychczasowy szef państwa, Laurent Gbagbo nie uznał wyników wyborów, chociaż nowego prezydenta uznała większość państw świata.
W ostatnich tygodniach w wyniku walk pomiędzy zwolennikami Gbagbo i Ouattara zginęło ponad 400 osób.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.