Abp Georg Gänswein ponownie wyraził krytykę wobec „drogi synodalnej”, projektu reformy Kościoła katolickiego w Niemczech.
"To przedsięwzięcie miało być podawane jako lekarstwo dla cierpiącego Kościoła na uzdrowienie w kryzysie nadużyć. Jak jednak wadliwa diagnoza może prowadzić do właściwej terapii?", powiedział Gänswein niemieckiemu magazynowi ilustrowanemu "Bunte". Właściwą odpowiedzią na obecne wyzwania nie jest - jak powiedział – „spór i debaty o kwestiach strukturalnych czy władzy”.
Zdaniem arcybiskupa i wieloletniego sekretarza zmarłego papieża Benedykta XVI „chrześcijaństwo nie wyszło z mody”. "Niemcy nie są miernikiem żywej i silnej wiary. Niestety" – stwierdził abp Gänswein i jednocześnie przyznał, że "haniebna kwestia nadużyć wobec dzieci" jest „głęboką raną w Kościele, która wymaga uleczenia wszystkimi siłami”. "To również się dzieje" – powiedział i dodał: „To, co jest jasne, to fakt, że każdy przypadek to o jeden przypadek za dużo”.
W tym kontekście 66-letni duchowny wskazał na pracę kard. Josepha Ratzingera jako prefekta Kongregacji Nauki Wiary, a później jako papieża Benedykta XVI, który był "pionierem w radzeniu sobie z tym złem". Przypomniał, że był pierwszym papieżem, który podczas swoich podróży apostolskich spotykał się z ofiarami nadużyć seksualnych. Ponadto jako głowa Kościoła zwolnił ponad 400 księży, którzy dopuścili się takich przestępstw. „Oskarżanie go o wiedzę i tolerowanie tych czynów jest haniebne i błędne” – zaznaczył.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.