Widzimy cierpienie ludzi, którzy musieli opuścić swoje domy, swoich bliskich niezdolnych do ewakuacji, ból tęsknoty za ich rodzinnym gniazdem – wskazuje Radiu Watykańskiemu ks. Andriy Platosh. Salezjanin pełni funkcję szefa projektu Mariapolis – osiedla kontenerowego dla wewnętrznych uchodźców we Lwowie. W związku trwającą już ponad rok inwazją Rosji na Ukrainę oraz zniszczeń dokonanych przez agresorów rany wojny będą się leczyć długo – podkreśla duchowny.
Zakonnik wskazuje na starania, by dać jak najbardziej kompleksowe wsparcie osobom uciekającym przed wojną. Ale wspomina też, jak wielkie cierpienie można było dostrzec w tych ludziach już od pierwszych chwil po ich przyjeździe do zachodniej części Ukrainy.
Zobacz też: Inwazja Rosji na Ukrainę. Relacjonujemy na bieżąco
Ks. Platosh: ci ludzie trochę się uspokajają, trochę się integrują, ale przeżywają okropną żałobę
„Widzieliśmy ich przyjeżdżających tutaj w bólu, do nieznanego dla wielu z nich miasta, z pytaniami: «Przyjmą nas czy nie przyjmą? Jak to wszystko będzie się działo, gdzie będziemy mieszkać, gdzie znajdziemy dach nad głową?». To więc zobaczyłem, a także jak powoli zachodziły zmiany w poszczególnych osobach, w uchodźcach przede wszystkim (…): przejście od szoku na początku, który musieli przeżyć, do większego spokoju, gdyż tutaj, dzięki Bogu, nie słyszymy codziennie wybuchu pocisków (…), nawet jeśli w tle zawsze jest wojna. Uspokoili się trochę również z pomocą i wsparciem psychologów, psychoterapeutów, z pomocą duchową od nas. Praktycznie mogę powiedzieć, że po tym okresie wyciszenia powoli niektórzy bardziej, inni mniej, ale generalnie zaczęli się integrować. Kto znalazł pracę, pracuje; dzieci poszły tu do szkoły – mówi w wywiadzie dla papieskiej rozgłośni ks. Platosh. – Myślenie o doświadczanej przez nich wszystkich żałobie zawsze mnie porusza (…). Tak wielu z tych ludzi cierpiało, widziało jak synowie i córki umierają, widziało to bezpośrednio! Mamy rodzinę, która straciła swoją jedyną, 15-letnią córkę. Widzieli, jak rozerwał ją wybuch. I tu można próbować powiedzieć, że wszystko będzie w porządku, ale córka już przecież nie wróci.“
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"