Ukraińscy grekokatolicy także podczas wojny pielgrzymują do swojego największego sanktuarium maryjnego w Zarwanicy. Dziś przypada coroczna kulminacja uroczystości w tym miejscu. Wyjątkowość wydarzenia podkreśla nie tylko kontekst rosyjskiej inwazji, ale także niedawny wybór opiekuna sanktuarium, ks. Wołodymyra Firmana, na biskupa pomocniczego w tamtejszej eparchii. Ponadto z miejscowymi młodymi spotkał się posługujący w Lizbonie kardynał nominat Américo Manuel Alves Aguiar.
W środę 12 lipca poinformowano o zatwierdzeniu przez Papieża decyzji Synodu Biskupów Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego o mianowaniu dwóch nowych hierarchów. Jeden z nich, ks. Firman, nie tylko obecnie pracuje w Zarwanicy, ale w ogóle stamtąd pochodzi. W wywiadzie dla Radia Watykańskiego podkreśla, jakie znaczenie ma dla niego osobiście taki wybór w czasie wojny. „W tym dramatycznym czasie czuję wielką odpowiedzialność za Kościół i ludzi, dlatego wykorzystam wszystkie talenty, które dał mi Bóg, aby jak najlepiej służyć naszej wspólnej sprawie sprawiedliwego pokoju, zwycięstwa i rozwoju” – zaznacza.
Zobacz: Relacja na bieżąco z wydarzeń na Ukrainie
Biskup nominat od 2014 r. jeździł z posługą kapelańską do żołnierzy broniących jego ojczyzny. W samej Zarwanicy pracuje się też intensywnie, zwłaszcza od rozpoczęcia pełnoskalowej rosyjskiej inwazji, nad kwestiami rehabilitacji, leczenia ran zewnętrznych i wewnętrznych oraz przyjmowania uchodźców. „Niestety, taka jest dzisiejsza prawda i rzeczywistość: każdy człowiek, od najmniejszego do największego, doznał pewnych urazów wojennych” – mówi duchowny. Dodaje następnie: „doświadczenie, zdobyte przeze mnie przez lata w aktywnej strefie walk, pomoże mi lepiej i skuteczniej służyć, pomagać tym ludziom i rodzinom, które tego potrzebują”.
W takim kontekście przybycie do Zarwanicy na spotkanie z ukraińską młodzieżą biskupa pomocniczego Lizbony, kardynała nominata América Manuela Alvesa Aguiara, jest również bardzo znaczące. Bo oto jeden z organizatorów tegorocznych ŚDM sam wyjeżdża do ludzi, którzy nie mogą wyruszyć do Portugalii na to wydarzenie z powodu wojny. Doświadczamy w taki sposób widocznego znaku wsparcia oraz świadectwa, że jesteśmy słuchani w naszym bólu – wskazuje rozgłośni papieskiej biskup nominat Wołodymyr Firman.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.