W Izraelu przebywa ok. 400 Polaków - poinformował biblista ks. dr hab. Jacek Kucharski, długoletni przewodnik po krajach biblijnych, a zarazem moderator Dzieła Biblijnego Diecezji Radomskiej, który obecnie przebywa z 40-osobową grupą pielgrzymów w Tyberiadzie. Przypomnijmy, że dowództwo wojskowe Hamasu ogłosiło w sobotę rozpoczęcie operacji zbrojnej przeciwko Izraelowi. Są zabici i ranni.
Obecnie ks. Kucharski wraz z pielgrzymami czeka na powrót do Polski. Opowiada, że sytuacja jest bardzo trudna. - Czuć wszędzie napięcie i niepewność. A co najgorsze, nie widać, żeby ten konflikt wygasał. Myślę, że będzie eskalował - powiedział Radiu Plus Radom ks. Kucharski.
Przyznał, że sytuacja w Izraelu zaskoczyła wszystkich, zarówno mieszkańców tego kraju, jak również pielgrzymów. Z Polski to grupa licząca ok. 400 osób. Ks. Kucharski informuje, że grupa, którą się opiekuje jest bezpieczna.
- Sytuacja w Izraelu wszystkich nas zaskoczyła. Ataki Hamasu zmieniły zupełnie i nasze oblicze pielgrzymowania. Jesteśmy bezpieczni. Wprowadzono pewne ograniczenia w poruszaniu się, co jest zrozumiałe w tym momencie. O atakach dowiedzieliśmy się przebywając w Tyberiadzie. Obecnie czekamy na powrót do kraju. Mamy nadzieję, że Bóg pozwoli nam szczęśliwie wrócić do ojczyzny. Linie linie lotnicze już szukają dla nas alternatywnych sposobów powrotu - powiedział ks. Kucharski.
Media podają, że Hamas atakami zaskoczył Izrael. Zginęło co najmniej 300 Izraelczyków i 232 Palestyńczyków. Jest to najbardziej śmiercionośny atak w Izraelu od 50 lat. Dotychczas ze Strefy Gazy wystrzelono - według izraelskich źródeł - około 3,5 tys. rakiet.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
O magnitudzie 6,3 w rejonie zamieszkanym przez 500 tys. osób.
Przeprowadzono 5 listopada 1985 r. pod kierunkiem Zbigniewa Religi
M.in. by powstrzymać zabijanie chrześcijan przez dżihadystów.
Wartość zrabowanego sera oszacowano na ponad 100 tysięcy euro.
Ciała Zawiszy nigdy nie odnaleziono, ale wyprawiono mu symboliczny pogrzeb w listopadzie 1428 r.
Powód? Nikt nie sprawdza, czy dokument naprawdę wystawił lekarz.