Libański Hezbollah ogłosił środę "dniem bezprecedensowego gniewu" przeciwko Izraelowi i wizycie prezydenta USA Joe Bidena w tym kraju. Organizacja wydała komunikat w związku z atakiem na szpital w Gazie, w którym, według władz palestyńskich, zginęło ok. 500 osób.
"Atak ujawnia prawdziwe przestępcze oblicze tego podmiotu i jego sponsora...Stanów Zjednoczonych, które ponoszą bezpośrednią i całkowitą odpowiedzialność za tę masakrę" - napisał Hezbollah.
"Niech jutro, środa, będzie dniem gniewu na wroga" - zaapelował.
Palestyńskie władze Strefy Gazy oświadczyły, że szpital Al-Ahli ostrzelało z powietrza izraelskie lotnictwo. Siły Obronne Izraela (IDF) twierdzą natomiast, że spadła na niego rakieta wystrzelona przez organizację Palestyński Islamski Dżihad, która współpracuje z Hamasem.
Blokady nałożone przez Jama’at Nusrat al-Islam wal-Muslimin.
Innym z zagrożeń jest zagospodarowanie emocji dla zysku z wykorzystaniem AI.
Od początku września USA przeprowadziły już 10 nalotów na statki i łodzie rzekomych przemytników.
Kraje V4, gdy występowały wspólnie, zawsze odnosiły sukces w UE.
Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.