Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama wyraził w czwartek przekonanie, że czas działa przeciwko libijskiemu przywódcy Muammarowi Kadafiemu i ostatecznie ustąpi on ze stanowiska.
Ocenił też, że przywódca Syrii Baszar el-Asad powinien albo poprowadzić ruch przemian demokratycznych w swoim kraju, albo usunąć się z drogi.
Zaapelował też o "rzeczywisty dialog" między przedstawicielami władzy i opozycji w Bahrajnie.
Wzrastać zaczyna liczba diecezji, w których nie pojawi się żaden nowy kapłan.
Brutalność syjonistów jest daleka od jakiejkolwiek ludzkiej moralności.
Iran groził wcześniej, że przypuści tej nocy "największy i najbardziej intensywny" atak na Izrael.
- Siła oszustwa i kłamstwa oślepia nas - stwierdził łaciński patriarcha Jerozolimy.
To kolejny w ciągu ostatnich trzech dni odwetowy nalot rakietowy Iranu na Izrael.