Największa fala powodzi w historii Kolumbii dotknęła dziesiątki tysięcy rodzin – informuje Caritas tego kraju. Według wydziału pomocy zagranicznej Caritas Niemieckiej szacuje się, że powodzie i osuwiska dotknęły ok. 3.3 mln osób. Sytuacja stale się pogarsza, gdyż nie ustają trwająca od dłuższego czasu fala ulewnych deszczów. W wielu regionach kraju woda zniszczyła ulice i drogi.
Na północy i zachodzie kraju od miesięcy trwają ulewne deszcze, które spowodowały powodzie i osuwiska na olbrzymich obszarach. Na początku roku opady nieco ustały. Teraz jednak kraj nawiedza kolejna fala ulewnych deszczów, szczególnie w regionie Andów.
„Choć ludzie od pięciu miesięcy walczą z kataklizmem to nie widać końca tragedii“ – powiedział Friedrich Kircher, odpowiedzialny w niemieckiej Caritas za pomoc dla Kolumbii. Wiele osób nie otrzymuje podstawowej pomocy humanitarnej. Powodem takiej sytuacji jest indolencja władz i zbędna biurokracja.
Jak dotychczas różnym organizacjom charytatywnym udało się pomóc 20 tys. rodzin. Jak na razie Unia Europejska i niemieckie władze wyasygnowały na pomoc dla Kolumbii 725 tys. euro.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.