Magazyn "Forbes" opublikował listę miast, w których mieszka najwięcej miliarderów. Na pierwszym miejscu jest Moskwa, Nowy Jork spadł na drugie, Los Angeles znalazło się z trudem w pierwszej dziesiątce, na ósmej pozycji.
Gdy gospodarka amerykańska miała się świetnie, trudno było sobie wyobrazić, by jakaś inna metropolia niż Nowy Jork - miasto Wall Street i "starych fortun" - zajęła pierwsze miejsce w tym rankingu - pisze "Forbes" w swym internetowym wydaniu.
Teraz największe zagęszczenie miliarderów znajduje się w Moskwie - mieszka ich tam 79, choć zaledwie rok temu było ich tylko 21.
W Nowym Jorku mieszka 59 miliarderów; na trzecim miejscu jest Londyn, który wybrało 41 super-bogaczy, na czwartym Hongkong.
W pierwszej 15 mieszczą się między innymi: Bombaj, Tajpej, Sao Paolo i Stambuł.
Zsumowane fortuny miliarderów z Moskwy warte są 347 mld dol.
Nowy Jork, choć spadł na drugie miejsce, jest za to najbardziej ulubionym miastem miliarderów i wielu z najbogatszych mieszkańców Moskwy ma tam swoje drugie domy.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.