Nocny atak rakietowy i dronów w nocy z czwartku na piątek trwał 9 godzin, na terytorium całej Ukrainie ogłoszono alarm powietrzny w związku z zagrożeniem atakiem rakietowym z samolotu Tu-95MS, podają kanały monitorujące sytuację w powietrzu.
Atakowano miasta Dniepr, Kamieńskie, Pawłograd, Krzemieńczuk, Iwano-Frankiwsk, poszczególne osady obwodu dniepropietrowskiego i poszczególne obiekty obwodu lwowskiego. Doszło także do ataków na infrastrukturę energetyczna Ukrainy przeciwko kompleksowi energetycznemu Ukrainy.
Rosjanie użyli:
Rakiety Kh-101/555 pokonały największą odległość ~2100 km, zanim dotarły do obwodów frankowskiego i czerniowieckiego.
Pociski Kh-47m2 "Dagger" zostały wystrzelone przez samoloty MiG-31K z terytorium obwodu Tuła/Kaługa Federacji Rosyjskiej.
Z tymczasowo okupowanych terytoriów Autonomicznej Republiki Krymu i obwodu Biełgorodu Federacji Rosyjskiej wystrzelono różnego rodzaju rakiety balistyczne.
Część rakiet została zniszczona przez siły obrony powietrznej.
Źródło: https://t.me/war_monitor/15916
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.