Egipt i ZEA są skłonne do udziału w powojennym systemie bezpieczeństwa w Strefie Gazy
Sekretarz stanu USA Antony Blinken przekazał partnerom, że Egipt i Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA) są skłonne do udziału w powojennych siłach bezpieczeństwa Strefy Gazy, która miałyby współpracować z Palestyńczykami - podał w czwartek portal Times of Israel za urzędnikami zaznajomionymi ze sprawą. Podczas niedawnej podróży, która objęła Katar, Egipt, Izrael i Jordanię, szef amerykańskiej dyplomacji poinformował rozmówców, że Stany Zjednoczone uzyskały wsparcie Kairu i Abu Zabi dla utworzenia sił, które miałyby działać wspólnie z Palestyńczykami.
Jednocześnie zarówno Egipt, jak i Zjednoczone Emiraty Arabskie postawiły własne warunki, w tym żądanie, aby amerykańska inicjatywa była powiązana z wyznaczeniem drogi wiodącego do utworzenia państwa palestyńskiego. Inne źródło portalu podało, że Egipt żąda ponadto całkowitego wycofania sił izraelskich ze Strefy Gazy - co wydaje się sprzeczne z zapowiedziami premiera Izraela Benjamina Netanjahu. ZEA miały natomiast zażądać, by w ewentualnych siłach bezpieczeństwa w półenklawie uczestniczyły również USA.
Według Times of Israel Blinken powiedział partnerom w regionie, że jego kraj pomoże w utworzeniu i wyszkoleniu sił bezpieczeństwa oraz zapewni im tymczasowe wsparcie, by docelowo można je było zastąpić siłami w pełni palestyńskimi. Wykluczył jednak wysłanie do Strefy żołnierzy USA. Blinken miał też poufnie poinformować partnerów, że celem tych działań będzie utworzenie rządu tymczasowego w Strefie Gazie, który będzie ściśle współpracował z krajami regionu.
Amerykański sekretarz stanu od miesięcy prowadzi rozmowy z tzw. grupą kontaktową złożoną z Arabii Saudyjskiej, ZEA, Kataru, Jordanii, Egiptu i Autonomii Palestyńskiej.
USA nalegały przy tym, by Izrael szybciej przedstawił własną koncepcję zarządzania Strefą. Opierał się temu Netanjahu, który starał się uniknąć konfrontacji ze skrajnie prawicowymi członkami własnej koalicji rządzącej - podał Times of Israel.
Poproszony o komentarz rzecznik Departamentu Stanu USA powiedział izraelskiemu portalowi, że USA kontynuują rozmowy z Autonomią Palestyńską, Izraelem i kluczowymi partnerami o "powojennym funkcjonowaniu Strefy Gazy, w tym o zarządzaniu, bezpieczeństwie i odbudowie". Według resortu jest to klucz do "trwałego zakończenia konfliktu", a także do "sprawiedliwego i trwałego pokoju, będącego podstawą do budowy silniej zintegrowanego, stabilniejszego i bogatszego regionu".
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.