W Wielkiej Brytanii największym problemem nie jest dziś integracja muzułmanów, lecz chrześcijan – uważa szef rządowej Komisji ds. Równości i Praw Człowieka
Zdaniem Trevora Phillipsa chrześcijanie są bardziej wojowniczy i homofobiczni niż muzułmanie. Wszystkiemu są winne nowe trendy, które skłaniają zarówno katolików, jak i anglikanów do większej prawowierności. To zaś sprawia, że nie nadają się oni do życia w nowoczesnym społeczeństwie i często ścierają się z głównym nurtem opinii publicznej, np. w kwestii homoseksualizmu. Zdaniem Phillipsa chrześcijańscy aktywiści są po prostu kłótliwi i specjalnie wybrali sobie kwestię orientacji seksualnej za pole bitwy. Szef brytyjskiej komisji praw człowieka uważa również, że chrześcijanie, którzy uważają się za dyskryminowanych, są cynikami. Ludzie naprawdę dyskryminowani to jego zdaniem muzułmanie.
Komisja ds. Równości i Praw Człowieka została ustanowiona przez Tony Blaira w 2006 r. w celu czuwania nad przestrzeganiem nowego prawa o równouprawnieniu. W imię tego prawa zamknięte zostały wszystkie katolickie ośrodki adopcyjne, które nie zgodziły się na adopcję dla par homoseksualnych. Dodajmy jeszcze, że 2009 r. zostały przeprowadzone badania na temat dyskryminacji chrześcijan w Wielkiej Brytanii. Okazało się na przykład, że co drugi chrześcijanin spotkał się w pracy z jakąś formą dyskryminacji ze względu na swą wiarę.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
"Mamy nowe incydenty w naszym regionie i na Morzu Bałtyckim co tydzień, prawie każdego dnia".
Abp Galbas zaprasza na spotkanie o ochronie życia i zdrowia psychicznego.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.
"Chowanie urazy jest jak trzymanie się rozżarzonego węgla z zamiarem rzucenia nim w kogoś innego".
"Weźmiemy na cel tych, którzy (...) ułatwiają obchodzenie sankcji".
Rosja i Białoruś mogą przeprowadzić w Polsce operacje sabotażowe oskarżając Ukrainę.