PIE: import surowców krytycznych z Ameryki Łacińskiej pozwoli UE uniezależnić się od Chin.
Import surowców krytycznych z Ameryki Łacińskiej pozwoli UE uniezależnić się od Chin - ocenia Polski Instytut Ekonomiczny (PIE). Dodano, że w latach 2022-2023 łączna suma planowanych i aktywnych inwestycji w górnictwie w Argentynie, Brazylii, Chile i Peru to 178 mld dol. W ub.r. import takich surowców do Unii z tego kierunku stanowił 24 proc. - dodano.
Polski Instytut Ekonomiczny opublikował w środę raport "Surowce krytyczne Ameryki Łacińskiej i bezpieczeństwo ekonomiczne Unii Europejskiej", z którego wynika, że import takich surowców z Ameryki Łacińskiej może wesprzeć Wspólnotę w uniezależnianiu się od Chin. Eksperci podkreślili, że tylko w latach 2022-2023 łączna suma planowanych i aktywnych projektów inwestycji w górnictwie w Argentynie, Brazylii, Chile i Peru wyniosła 178 mld dol.
Jak wskazują eksperci Instytutu, UE poszukuje sposobów dywersyfikacji dostaw surowców krytycznych. "Ameryka Łacińska, gdzie wydobywa się 25 z 34 surowców uznanych przez Komisję Europejską jako krytyczne, może tu odegrać kluczową rolę. Znajduje się tam 56,7 proc. światowych rezerw litu oraz 94,1 proc. światowych rezerw niobu" - wskazał PIE. Dodał, że w Ameryce Łacińskiej zlokalizowanych jest też 36,3 proc. światowych rezerw miedzi, 27,5 proc. grafitu naturalnego i 24,3 proc. fluorytu.
PIE wskazał, że najważniejszymi producentami odpowiadającymi za wydobycie złóż w Ameryce Łacińskiej są: Brazylia, Chile, Peru i Meksyk. Brazylia jest największym globalnym producentem niobu odpowiadając za 91,8 proc. światowego wydobycia tego surowca. Złoża litu są natomiast rozmieszczone przede wszystkim w "trójkącie litowym" - w Boliwii, Chile i Argentynie.
W raporcie instytutu podano również, że najwięcej złóż litu posiada Boliwia (22 proc.), jednak liderem jego wydobycia jest Chile, które ma 10 proc. udokumentowanych globalnych rezerw i jest odpowiedzialne za 24 proc. światowej produkcji. Eksperci poinformowali też, że w regionie znajdują się również znaczne ilości boksytów, które stanowią 10 proc. światowych rezerw, a także złoża antymonu, manganu, niklu oraz metali ziem rzadkich. 19,1 proc. światowych rezerw metali ziem rzadkich występuje w Brazylii, nie są jednak wydobywane na skalę przemysłową.
Starsza analityk w zespole gospodarki światowej w PIE dr Katarzyna Sierocińska zwróciła uwagę, że udział importu surowców krytycznych do UE z Ameryki Łacińskiej w 2023 r. wyniósł 24 proc.
PIE zaznaczył też, że Unia Europejska pozostaje silnie zależna od Chin pod kątem dostaw wielu surowców krytycznych.
"W imporcie do UE udział chińskich surowców w formie przetworzonej w latach 2016-2020 był szczególnie wysoki w przypadku ciężkich metali ziem rzadkich (100 proc.), magnezu (97 proc.), lekkich metali ziem rzadkich (85 proc.), germanu (83 proc.) i galu (69 proc.)" - podał instytut dodając, że UE była też krytycznie uzależniona od dostaw wolframu oraz artykułów zawierających magnez z Chin, skalenia, boraksu, boranów i antymonu z Turcji, helu z Kanady, krzemu z Norwegii, fosforu z Kazachstanu oraz manganu z Gabonu i Zambii.
PIE stwierdził też, że uzależnienie Unii od surowców energetycznych z Rosji okazało się błędem. "Współczesne wyzwania dla UE, w tym działania dotyczące surowców krytycznych, wynikają z kolei ze skali nowych konfliktów, napięć politycznych i gospodarczych, kryzysów oraz intensywnej konkurencji o zasoby" - zauważyli eksperci PIE.
Dlatego - jak zwrócił uwagę starszy doradca z zespołu gospodarki światowej w PIE dr hab. Bartosz Michalski - celem strategicznym dla Unii Europejskiej w przypadku surowców krytycznych jest bezpieczeństwo rozumiane w kategoriach stabilności i pewności dostaw, dywersyfikacji źródeł i zarządzania ryzykiem.
Według ekspertów PIE słabością Ameryki Łacińskiej jest m.in. niski poziom przetwórstwa surowców mineralnych, a większość regionalnego eksportu stanowią surowce nieprzetworzone. Kolejnym problemem jest też niska jakość infrastruktury transportowej, co - jak zauważono - obniża możliwości rozwoju współpracy w zakresie górnictwa i powoduje ryzyko zakłóceń dostaw. Dodatkową barierą dla projektów wydobywczych w Ameryce Łacińskiej, na którą zwrócił uwagę Instytut, są konflikty ze społecznościami lokalnymi na tle społeczno-środowiskowym.
"Przyczyną konfliktów jest z jednej strony luka regulacyjna na poziomie wdrażania przepisów dotyczących badania wpływu na środowisko i konsultacji społecznych, a z drugiej - brak zaufania społeczności lokalnych do rządów i firm zagranicznych. W rezultacie konsultacje społeczne są blokowane, a kopalnie wstrzymują działalność lub są zamykane" - tłumaczą eksperci PIE.
Instytut wskazał też, że w Ameryce Łacińskiej toczy się 28 proc. ze wszystkich udokumentowanych na świecie konfliktów ze społecznościami lokalnymi na tle środowiskowym.
PIE przygotowuje raporty, analizy i rekomendacje dotyczące kluczowych obszarów gospodarki oraz życia społecznego w Polsce, z uwzględnieniem sytuacji międzynarodowej. Anna Bytniewska
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.