Koncentracja sił USA następuje w okresie bezprecedensowego wzrostu napięcia w regionie.
Sekretarz obrony USA Lloyd Austin polecił skierować na Bliski Wschód okręt podwodny uzbrojony w kierowane pociski balistyczne oraz przyspieszyć przemieszczanie się do tego rejonu grupy okrętów z lotniskowcem Abraham Licoln - poinformował w niedzielę Pentagon. Koncentracja sił USA następuje w okresie bezprecedensowego wzrostu napięcia w regionie.
Jak przekazał rzecznik Pentagonu gen. Pat Ryder, Austin poinformował w rozmowie telefonicznej z ministrem obrony Izraela Yoavem Gallantem, że Stany Zjednoczone "podejmą wszelkie możliwe kroki aby obronić Izrael" i zwrócił uwagę na "wzmacnianie potencjału militarnego USA w regionie wobec eskalujących napięć".
Associated Press zwraca uwagę, że przyspieszanie wzmacniania sił USA na Bliskim Wschodzie zbiega się naciskami Waszyngtonu na Izrael i palestyński Hamas zawarcia porozumienia o przerwaniu ognia w Strefie Gazy.
Po zabójstwie w Teheranie przywódcy politycznego Hamasu Ismaila Hanijego i wysokiej rangi dowódcy Hezbollahu w Bejrucie, napięcie w regionie osiągnęło nienotowany od dawna poziom. Iran i Hezbollah zapowiedziały odwet, który może nastąpić w każdej chwili.
Grób został udostępniony wiernym w niedzielę rano. Przed bazyliką ustawiają się długie kolejki.
Do awarii doszło ok. godz. 12.30. W Madrycie nie działają m.in. sygnalizacja świetlna i metro.
Uprawnionych do głosowania jest 135 kardynałów, którzy nie ukończyli 80 lat.
Obowiązujące zasady mają uwolnić proces wybory papieża od nacisków władz świeckich.
Nieoficjalnie wiadomo, że kardynałowie są za tym, by zaczęło się ono 5 lub 6 maja.
Jednocześnie powiedział, żę jest zaskoczony i zawiedziony dalszym rosyjskim bombardowaniem Ukrainy.