Watykański sekretarz Stanu, kard. Pietro Parolin, spotkał się z prezydentem Iranu.
Watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin zaapelował w poniedziałek do prezydenta Iranu Masuda Pezeszkiana o podjęcie wszelkich starań, aby nie dopuścić do rozszerzenia się konfliktu na Bliskim Wschodzie. Do ich rozmowy doszło w dniach, gdy Iran grozi Izraelowi atakiem odwetowym.
Dyrektor biura prasowego Watykanu Matteo Bruni poinformował w komunikacie przekazanym dziennikarzom, że sekretarz stanu pogratulował nowemu prezydentowi Iranu z okazji rozpoczęcia kadencji i "wyraził poważne zaniepokojenie Stolicy Apostolskiej tym, co dzieje się na Bliskim Wschodzie".
Kardynał Parolin powtórzył "potrzebę tego, by w każdy możliwy sposób uniknąć rozszerzenia się trwającego bardzo poważnego konfliktu, wybierając dialog, negocjacje i pokój" - dodał rzecznik.
Najbliższy współpracownik papieża rozmawiał z prezydentem Iranu w momencie eskalacji napięcia po zabójstwie lidera Hamasu Ismaila Hanijego w Teheranie i dowódcy wojskowego Hezbollahu Fuada Szukra w Bejrucie. Iran wraz z sojusznikami zapowiadają od blisko dwóch tygodni atak odwetowy przeciwko Izraelowi.
Pełniący obowiązki ministra spraw zagranicznych Iranu Ali Bagheri Kani oznajmił swojemu chińskiemu odpowiednikowi, że Teheran ma prawo do udzielenia Izraelowi "odpowiedniej i odstraszającej odpowiedzi", by zapewnić stabilność w regionie - przekazała w poniedziałek agencja Reutera.
Papież wznowił spotkania z przedstawicielami Kurii Rzymskiej.
Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF) alarmuje.
Zdjęcie papieża, bez sutanny i piuski widnieje na pierwszych stronach włoskich gazet.
Porozumienie wyklucza jednak możliwość stawiania tam baz wojskowych.
Właśnie przy wsparciu Rosji wybudowała wojskową bazę lotniczą niedaleko granicy z sąsiadem.
Austen Ivereigh nie wierzy, że Franciszek wkrótce zrezygnuje.