60,3 proc. ankietowanych popiera wprowadzoną od tego roku szkolnego zmianę, by ocena z religii nie była wliczana do średniej ocen - pisze w piątek "Rzeczpospolita". Gazeta publikuje wyniki sondażu IBRiS, przeprowadzonego na jej zlecenie.
Z rezultatów sondażu, przeprowadzonego w pierwszych dniach września wynika, że 60,3 proc. respondentów popiera niewliczanie oceny z religii do średniej. Przeciwko było 28,4 proc. respondentów, a 11,3 proc. zadeklarowało, że nie ma w tej sprawie zdania.
61,6 proc uczestników sondażu poparło pomysł, by religia odbywała się na pierwszej i ostatniej lekcji, a w razie gdyby chętnych na nią uczniów było mniej niż siedmiu, klasy mogły być łączone. Przeciwko było 27,3 proc. Zdania w tej sprawie nie miało 11 proc. respondentów.
Z kolei 56 proc. popiera pomysł ograniczenia liczby lekcji religii do jednej w tygodniu. Przeciwko była blisko jedna trzecia ankietowanych, a ponad 12 proc nie miało zdania. "Rzeczpospolita" przypomina, że ministra edukacji Barbara Nowacka zapowiada zmniejszenie liczby lekcji religii od przyszłego roku szkolnego.
Badanie CATI przeprowadził IBRiS w dniach 30-31 sierpnia br. na 1075-osobowej próbie respondentów. (PAP)
Wyższe miejsca zajęły m.in. Czechy i Słowenia, a liderem jest Korea Płd.
Tak twierdzą Amerykanie. Rumuńskie służby nie mają takich informacji.
13 października przypada rocznica śmierci twórcy chasydyzmu.
Odbudowa po wrześniowej powodzi zajmie w niektórych miejscach nawet lata.