Piętnaście miesięcy po katastrofie smoleńskiej, w niedzielę, politycy PiS na czele z Jarosławem Kaczyńskim oddali hołd ofiarom tragedii - składając, jak co miesiąc, wieniec przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.
Przed pałacem około godz. 9 zebrało się kilkadziesiąt osób, które trzymały flagi przepasane kirem i krzyże. Wcześniej część z nich, wraz z działaczami Prawa i Sprawiedliwości, uczestniczyła we mszy św. w kościele seminaryjnym, który sąsiaduje z siedzibą głowy państwa.
Przed Pałacem, w towarzystwie prezesa Kaczyńskiego, można było zobaczyć posłów PiS, m.in.: wicemarszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, szefa klubu Mariusza Błaszczaka oraz przewodniczącego Komitetu Wykonawczego Joachima Brudzińskiego.
Po złożeniu wieńca wspólnie odmówiono modlitwę i odśpiewano hymn państwowy. Na chodniku sformowano krzyż z zapalonych zniczy.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.