Około 50 proc. terytorium Kuby zostało pozbawione dostaw prądu w efekcie kryzysu energetycznego panującego na wyspie - przekazało w sobotni wieczór czasu lokalnego kubańskie Radio Marti.
Rozgłośnia ustaliła na podstawie rozmów z mieszkańcami poszczególnych regionów wyspy, że długotrwałe niedobory energii elektrycznej występują m.in. w prowincjach Camaguey, Santiago de Cuba oraz Hawana.
Według Radia Marti w kilku miejscowościach wyspy przerwy w dostawach prądu trwają już od kilku dni, co - jak podała rozgłośnia - "nasila tam niezadowolenie ludności".
Sprecyzowała, że niedobory energii elektrycznej doprowadziły do powszechnych na wyspie braków wody oraz internetu.
Od października dochodzi do regularnych przestojów głównej elektrowni Kuby Antonio Guiteras w Matanzas, na zachodzie wyspy. Władze odpowiedzialnej za dystrybucję energii elektrycznej spółki UNE twierdzą, że powszechne braki prądu w tej elektrowni w ostatnich dniach to efekt awarii kilku bloków energetycznych.
Od niedzieli, jak deklaruje kierownictwo UNE, elektrownia w Matanzas ma wznowić w pełni swoją pracę po trwających od wtorku remontach.
Ogień trafi w tym roku nie tylko do prawosławnych, ale i katolików w Polsce.
W Wielki Czwartek do południa sprawowana jest Msza Krzyżma Świętego.
Informacje mają pochodzić od urzędników administracji prezydenta USA.
Argument? Miało ono podejmować dzałania mające na celu ograniczenie wolności słowa.
Trzydniowe celebracje obejmują misterium Chrystusa ukrzyżowanego, pogrzebanego i zmartwychwstałego.
Mszom i nabożeństwom Triduum Paschalnego przewodniczyć będą kardynałowie jako papiescy delegaci