40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Wierni Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego rozpoczęli w czwartek post, który stanowi duchowe przygotowanie do świąt Bożego Narodzenia. Wigilia tych świąt - według kalendarza juliańskiego - przypada trzynaście dni później niż u katolików, czyli 6 stycznia.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików. Dla wiernych obchodzących święta religijne według kalendarza juliańskiego zawsze zaczyna się 28 listopada, a ostatnim jego dniem jest 6 stycznia (mowa o datach w powszechnym kalendarzu gregoriańskim, używanym też w Polsce), kiedy przypada wigilia Bożego Narodzenia.
Nazwa postu pochodzi od apostoła Filipa; zaczyna się po dniu pamięci o nim. Post ów był przestrzegany już w początkach chrześcijaństwa, choć wtedy był krótszy (u niektórych chrześcijan trwał siedem dni). W 1166 roku jego stałą datę i długość ustanowił sobór w Konstantynopolu.
Prawosławni duchowni podkreślają, że post powinien być okresem wzmożonej pobożności i duchowego doskonalenia się. Zwracają uwagę, że to nie czas oczekiwania, czyli bierności, ale ma być okresem dynamicznej duchowej przemiany człowieka.
Cerkiew zaleca rezygnację w poście z jedzenia posiłków mięsnych, a także nabiału, a w ostatnim tygodniu - nawet ryb. Ścisłe przestrzeganie postu w całym tym okresie jest jednak indywidualną sprawą wiernych. Bezwzględny post obowiązuje prawosławnych w wigilię Bożego Narodzenia. Duchowni zwracają przy tym uwagę, że ważniejszy od fizycznego jest post duchowy i walka z grzechem.
Hierarchowie Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego (PAKP) liczbę wiernych w kraju szacują na 450-500 tys. W Narodowym Spisie Powszechnym przeprowadzonym w 2021 roku przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało (pytanie o wyznanie było dobrowolne, można było odmówić na nie odpowiedzi) niecałe 151,7 tys. osób.
Przyjmuje się, że centrum prawosławia jest województwo podlaskie, bo to tam są największe w kraju skupiska wiernych Cerkwi. Właśnie w tej części kraju wierni, przy ustalaniu dat większości cerkiewnych świąt, nadal korzystają z kalendarza juliańskiego.
W centralnej i zachodniej Polsce wielu prawosławnych obchodzi święta Bożego Narodzenia w tym samym czasie, co katolicy, czyli według kalendarza gregoriańskiego. U tych wiernych Cerkwi 40-dniowy post filipowy rozpoczął się 15 listopada, bo święta obchodzić będą 25-26 grudnia.
W połowie 2014 roku polska Cerkiew formalnie wróciła do tzw. starego stylu, czyli kalendarza juliańskiego. Zdecydował o tym wówczas sobór biskupów PAKP, odwołując decyzję sprzed 90 lat o posługiwaniu się kalendarzem gregoriańskim.
Przez lata w praktyce parafii utrwalił się bowiem taki stan, że część zaczęła stosować ten kalendarz, a część pozostała przy tzw. starym stylu. Tych ostatnich jest większość. Po decyzji soboru polskiej Cerkwi z 2014 roku, część parafii nadal opiera swój rok liturgiczny na kalendarzu gregoriańskim, bo decyzja soboru nie oznaczała automatycznej zmiany. Tam, gdzie jest taka potrzeba, może być bowiem praktykowany nadal nowy styl.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.