Zyta Gilowska z RPP napisała w oświadczeniu przesłanym PAP w czwartek, że może wziąć udział w debacie z ministrem finansów Jackiem Rostowskim, jeżeli odbędzie się ona w konwencji obowiązującej w dyskursie naukowym oraz na forum akademickim.
"Znaczącą trudnością w odbyciu publicznej debaty z ministrem finansów jest potrzeba zagwarantowania jej godnego przebiegu. Sądzę, że przyjęcie konwencji obowiązującej w dyskursie naukowym oraz wybór forum akademickiego stworzyłoby optymalne warunki dla racjonalnej rozmowy o faktach. Taka debata byłaby zgodna z przepisami prawa i pożyteczna dla obywateli. W takiej debacie mogę wziąć udział" - napisała Gilowska w oświadczeniu przesłanym PAP.
Gilowska zaznaczyła, że składa to oświadczenie mając świadomość: ograniczeń prawnych, w jakich przyszło jej działać, a zwłaszcza warunku niezależności oraz bezstronności w wykonywaniu zadań członka Rady Polityki Pieniężnej; ciążących na niej - jako byłym ministrze finansów - zobowiązań wobec obywateli; powinności aktywnego członka korporacji akademickiej; przysługujących obywatelowi praw i wolności konstytucyjnych.
Kaczyński podczas konferencji prasowej przywołał oświadczenie Gilowskiej, w którym - jak powiedział - mówi ona "w sposób jednoznaczny, że debata w warunkach akademickich powinna się odbyć".
"Otóż ta dyskusja odbyta poza kampanią wyborczą, ale nie w sensie czasowym, a w sensie organizacyjnym, na przykład na jakiejś uczelni, z całą pewnością będzie służyła poinformowaniu obywateli o sprawie niesłychanie wręcz ważnej - ogromna część polskich obywateli (...) uważa, że stan finansów publicznych jest w tej chwili przez władze ukrywany" - przekonywał prezes PiS.
Jak dodał, "to sytuacja niemożliwa do zaakceptowania, w szczególności przed samymi wyborami". Kaczyński zaznaczył, że "wartością jest obywatel poinformowany, a nie niepoinformowany".
"Liczymy na to, że nie będzie ucieczki, nie będzie obaw, a będzie poważna debata" - dodał.
Prezes PiS zapowiedział, że w przyszłym tygodniu europoseł PiS Janusz Wojciechowski będzie czekał na przedstawiciela PO. "Podejmie debatę na temat rolnictwa. Jeżeli będzie życzenie z drugiej strony, to także polityki regionalnej" - powiedział.
Kaczyński podkreślił, że jego partia nie wycofuje się z propozycji debat eksperckich. "Nie wycofujemy się. Przyjmujemy założenie, że obydwie partie w sposób suwerenny będą decydować, kto będzie je reprezentował" - zaznaczył.
W środę Gilowska wykluczyła swój udział w debacie wyborczej i zadeklarowała apolityczność. "Osobiście uważam, że można sobie wyobrazić dobry dyskurs publiczny w każdym miejscu i czasie, o ile konwencja byłaby surowa, sprzyjająca wymianie poglądów, miała charakter ekspercki, przypominała debatę akademicką. Natomiast obecnie czas jest bardzo nerwowy i nie wydaje mi się, by było możliwe ustalenie warunków dyskursu z moim udziałem" - powiedziała.
Według propozycji PiS, między 11 a 18 września miałaby odbyć się debata na temat rolnictwa, w której partię Kaczyńskiego reprezentowałby europoseł PiS Janusz Wojciechowski; 18-21 września - debata o wojsku z udziałem b. szefa MSWiA Ludwika Dorna; 25 września - 2 października - debata o polityce zagranicznej z udziałem b. wiceministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego; po 2 października - debata o dialogu społecznym z udziałem b. szefa NSZZ "Solidarność" Janusza Śniadka, a także o gospodarce i finansach z udziałem członkini Rady Polityki Pieniężnej Zyty Gilowskiej.
"Czuję się prawdopodobnie tak, jak Polacy, gdy wybrano św. Jana Pawła II."
Ustalenia, które pozwalają na wwóz większości ukraińskich towarów do UE bez cła tracą moc 6 czerwca.
Mieszkańcy regionów terroryzowanych przez zbrojne bandy założyli w stolicy "obóz protestacyjny".
Malijskie Siły Zbrojne (FAMA) wraz z rosyjskimi najemnikami aresztowały ok 100 mężczyzn.
Turecka policja zatrzymała 97 studentów Uniwersytetu Bosforskiego w Stambule .
Specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy gen. Keith Kellogg mógł dokonać nadinterpretacji.