„Były to dni słuchania Słowa, celebracji, wielkiej radości i misji. Wspólnie i intensywnie przeżyliśmy to, czym jest Kościół. Światowe Dni Młodzieży są wydarzeniem niezapomnianym” – powiedział kard. Antonio María Rouco Varela podczas Mszy dziękczynnej za to madryckie wydarzenie.
W Mszy dziękczynnej w katedrze Almudena udział wzięli biskupi z regionu madryckiego, władze miasta, członkowie Komitetu Organizacyjnego, wolontariusze oraz licznie przybyła młodzież. Katedra chwilami przypominała atmosferę czuwania na Cuatro Vientos. Wspomnienia ŚDM, w których udział wzięło blisko 2 mln osób z całego świata, są nadal żywe.
„Bez Benedykta XVI, tak bliskiego i nauczyciela wszystkich, nie byłoby ŚDM – powiedział kard. Rouco Varela. – Nie tylko zobaczyliśmy jego technikę intelektualną, znajomość nauczania, ale także jego ojcowskie i pasterskie serce. Żył intensywnie tym, co mówił”. Wyraźnie zadowolony kard. Rouco Varela podkreślił najważniejsze momenty z papieskiego pobytu w stolicy Hiszpanii. Dzisiaj Kościół dziękuje Bogu za to niezapomniane spotkanie młodych.
„Jednak Papież wyjechał, a ŚDM się skończyły. I co dalej? Odpowiedź dają nam apostołowie. ŚDM stały się źródłem nowego zesłania Ducha Świętego, by głosić Ewangelię i zmieniać drogi człowieka” – podkreślił kard. Rouco Varela.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.