W końcu miesiąca na Ziemię spadnie niemiecki satelita wielkości samochodu osobowego - podał w środę niemiecki ośrodek lotnictwa i astronautyki.
Satelita ROSAT, do badań promieniowania rentgenowskiego, znajduje się obecnie 327 km od Ziemi i wejdzie w jej atmosferę z prędkością około 28 tys. km na godzinę między 20 a 25 października.
"Na podstawie najnowszych danych ocenia się, że na Ziemię może spaść aż 30 kawałków satelity, o łącznej wadze 1,6 ton" - podał na swoich stronach internetowych niemiecki ośrodek.
Według specjalistów "nie da się precyzyjnie określić miejsca ani czasu wejścia w atmosferę ziemską satelity" z racji wahań aktywności słonecznej. Ich zdaniem prawdopodobieństwo zagrożenia dla ludzi jest jednak bardzo słabe.
W zeszłym miesiącu w atmosferę Ziemi wszedł nad Pacyfikiem satelita amerykański o wadze 6,3 ton i tam spadł, nie wyrządzając żadnych szkód.
Franciszek włączył się w dyskusję nad forsowaną przez prezydenta Macrona legalizacją eutanazji.
To najpoważniejsze walki wewnątrz Syrii od 2020 r. Zginęło w nich już ponad 250 osób.
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
O spowodowanie uszkodzeń podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.
Program stoi w sprzeczności z zasadami ochrony małoletnich obowiązującymi w mediach.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.