Od Berlusconiego do Medjugorja

W rozmowie z PAP Life  uczestniczka włoskiego „Tańca z gwiazdami” mówi, że nigdy nie uczestniczyła w bunga bunga. Przyznaje, że 3 lata temu została poproszona, by na urodzinowym party Silvia Berlusconiego wyjść z pudełka i zaśpiewać. Jej udział w imprezie polegał tylko na tym.

Tymczasem jej nazwisko pojawiło się w prasie w kontekście bunga bunga. Wedle prasowych publikacji, Polka miała ostrzegać główną bohaterkę skandalu obyczajowego Ruby przed osobami, werbującymi kobiety na różne przyjęcia.

Anna Golędzinowska mówi, że życie celebrytki, latanie prywatnym samolotem i chodzenie wszędzie z ochroną jej się nie podobało. – Ja jestem osobą skromną – powiedziała PAP Life.

Dlatego wyjechała do wspólnoty, mieszkającej w Medjugorju, gdzie przed dwoma laty – jak sama mówi - zaczęła nowe życie. – To właśnie tu udało mi się zacząć nowe życie, wybaczyć, bo tylko w ten sposób można się na nowo narodzić, wyrzucając z siebie wściekłość, żal, nienawiść – mówi 28-letnia modelka i prezenterka.

Jej narzeczonym jest krewny premiera Włoch. Kiedy przyjechał do niej w Medjugorja, kazała mu zmywać naczynia. – Powiedziałam mu, że jeśli chce być ze mną, musi zejść z piedestału. Może przyjedzie także jego wujek... – dodał, mając na myśli Berlusconiego.

- Myślę, że gdyby politycy przyjechali do Medjugorje, poobierali trochę worków ziemniaków u sióstr zakonnych, tak jak ja, to od razu uchwaliliby sprawiedliwe prawo – dodaje kobieta.

Swoje życie w Medjugorje, opisuje tak: „Jestem tu od czterech miesięcy, nic nie mam, ubieram się w ubrania, jakie przynoszą pielgrzymi, modlę się i jestem szczęśliwa. Nie patrzę w przyszłość, Bóg chce, żebyśmy żyli dniem dzisiejszym i patrzyli na świat oczami dziecka. Nigdy nie byłam tak szczęśliwa. Zrobię to, co On będzie chciał. Postanowiłam zostawić wszystko i iść za Nim”.

Oto film ze świadectwem Anny Golędzinowskiej w języku włoskim oraz fragment programu telewizyjnego z jej udziałem:

ConOcchiDiBambina Ania Testimonianza Medjugorje

ConOcchiDiBambina ANIA GOLEDZINOWSKA BEATIFICAZIONE GIOVANNI PAOLO II