S. Anna Magdalena Schwarzova z krakowskiego klasztoru karmelitanek bosych otrzyma wieczorem w Sali Władysławowskiej Zamku Praskiego z rąk prezydenta Republiki Czeskiej Vaclava Klausa jedno z najwyższych odznaczeń państwowych.
Karmelitańska zakonnica jest Czeszką. W 1985 r., prześladowana przez komunistyczne władze, tęskniąc za życiem zakonnym opuściła Czechosłowację i wstąpiła do klasztoru w Polsce.
S. Anna Magdalena nawrócenie przeżyła jako dorosła osoba i tym bardziej była wierna swoim przekonaniom. Związana z czeskim środowiskiem dysydenckim i katolickim, oskarżona o zdradę ojczyzny, spędziła siedem lat w komunistycznych więzieniach. Musiała opuścić swoją ojczyznę. W 1985 r. wyjechała do Polski, aby kontynuować upragnione życie zakonne, które rozpoczęła formalnie po wojnie, ale trwało to krótko, bo zaledwie do kasaty zakonów w Czechosłowacji w 1950 r.
90-letnia s. Anna Magdalena Schwarzova nadal mieszka w krakowskim klasztorze karmelitanek. Dziś wieczorem otrzyma z rąk prezydenta Czech Vaclava Klausa wysokie odznaczenie państwowe przyznawane tym, którzy byli nieugięci w dążeniu do wolności i demokracji. Prezydenci Republiki Czeskiej przyznają te odznaczenia co roku w święto państwowe uzyskania niepodległości i powstania Czechosłowacji, które przypada 28 października.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.