Dlaczego akurat w Polsce a nie np w Rumunii? Poza tym Polska jakos ciagle nie potrafi policzyc ile kosztuje pustynnienie np Wielkopolski, bo koniecznie trzeba wydobywac wegiel brunatny dla elektrowni, ktore nie moga pracowac potem na pelnej mocy, bo w rzekach brakuje wody do ich chlodzenia... Pieniedzmi nikt pragnienia nie ugasi. PiS znalazl pieniadze na rozdawnictwo a przespal czas prosperity, kiedy powinien prowadzic inwestycje na przyszlosc.
Ulica i zagranica nie pomogły. Pseudo strajki niepełnosprawnych i ZNPowych nauczycieli też nic nie dały. Więc totalni teraz robią z siebie wielkich ekologów, wykorzystując nawet jakieś dzieci w walce politycznej. Dewiza wciąż ta sama: cel uświęca środki. A ekologia nic na tym nie zyska, bo jest tylko środkiem w walce politycznej przeciwko rządowi. I dobrze że rząd nie ulega i twardo broni interesu Polski. Bo w Europie to Niemcy najbardziej trują środowisko, nie my. Niech więc zaczną od siebie.
Tak będzie - jak wówczas gdy rząd bronił reformę SN i dziś poległ z reformą przed TSUE i teraz będzie musiał płacić odszkodowania, za to że bezmyślnie nie ulegał mądrym prawnikom i twardo bezpodstawnie bronił interesu Polski.
'Autor Nieznany'