Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.
Zgadzam się z autorką artykułu.
Osobiście mam przekonanie, że rząd dąży do jak największego bałaganu.
Dlaczego? Pytanie retoryczne.
Jestem przekonany, że każdy z tych "poprawnych" stanie kiedyś oko w oko ze swoimi "cudownymi" (czytaj przerażającymi) pomysłami.
Przypomina mi się fragment poezji "Człowiek, człowiekowi wilkiem (...) lecz ty się nie daj zdradzić, lecz ty się nie daj zabić".
Myślę, że aby przetrwać - musimy ciągle dążyć do JEDNOŚCI i w niej trwać! Życzę tego każdemu z nas.
Jestesmy super w przeprowadzaniu "akcji" spontanicznych, krotkoterminowych ale nie wymagajacych jakosci.
Przypomina mi sie zdziwienie pewnej rodaczki, ktora uslyszala, ze klasztor w poblizu zaczyna 3 lata przed 150 rocznica powstania, przygotowania do jubileuszu. W komitecie organizacyjnym poza zakonnicami sa tez osoby z wladz gminy, stowarzyszenia wspierajacego klasztor itp.
Jej spontaniczne pytanie bylo: A skad oni wiedza, czy tego dozyja?
No wlasnie. A "oni" sie nie martwia, czy dozyja, tylko na spokojnie maja 3 lata, zeby ten jubileusz przygotowac, rozdzielic prace, zebrac fundusze, zorientowac sie w problemach. I za trzy lata beda sobie mogli spokojnie naprawde swietowac, a nie w ostatniej chwili martwic sie o lawki, czy poczestunek dla gosci.
Ale nie podejmuje sie odpowiedziec na pytanie, dlaczego w Polsce malo kto potrafi tak podchodzic do problemow. Na etapie rzadzacych moge to sobie tylko tak wytlumaczyc, ze kazdy do tej pory mial gora 4 lata, zeby cokolwiek wprowadzic w zycie. A tak skomplikowane reformy nalezaloby zaczac planowac pewnie na 5 lat naprzod....
cytuje
Jak mam zastrzec na recepcie zakaz zamieniania opakowania liczącego 90 tabletek na 3 opakowania po 30? Kto na tym straci, chyba pisać nie trzeba…
Teraz moje pytanie.
Mam rozumiec ze farmaceuta celowo wyda te 3 opakowania ,bo wtedy ja wiecej zaplace a on wiecej zarobi?
Przypomnę, że mówimy o leku refundowanym na RYCZAŁT.
Apteka zarobi na takiej zamianie tylko 9 zł. Taka jest różnica w marżach.
Wydaje mi się, że nie jest problemem samo podejmowanie decyzji co do stopnia refundacji a sposób wprowadzenia zmian . Sposób arogancki, który nie liczy się ani z leczącymi ani leczonymi. Dokonywanie tak istotnych zmian w ostatniej (dosłownie) chwili jest oburzające . Jeszcze bardziej oburza mnie próba przerzucania odpowiedzialności za ten cały bałagan na lekarzy i apteki i straszenie wyciąganiem konsekwencji kogoś kto nie chce stosować tak wprowadzanych przepisów.
I proponuję się zastanowić, czy chciałby Pan zwracać komukolwiek z własnej kieszeni np. 200 tys. zł.? Stać Pana? Ja musiałabym sprzedać mieszkanie... O ile pamiętam zdarzyło się i 800 tys.
Zaryzykuje Pan? Sobą i własną rodziną?
A tak dla jasności nie jestem lekarzem, a mój lekarz rodzinny bez problemów wypisał mi wczoraj receptę bez pieczątki i jakoś nie dygotał ze strachu a ja nie siedziałem w gabinecie dłużej niż zwykle , więc można .
jeżeli lek X ma zarejestrowane(!) wskazania A,B i C i odpłatność w tych wskazaniach np.50% a lekarz wypisuje ten lek na schorzenie - D (zgodnie z najnowszymi badaniami i zaleceniami) to nie może być to 50%, ale z drugiej strony jak wypisze na 100% - to ze strony NFZ może podlegać karze administracyjnej za niewypełnianie umowy z NFZ.
Jest to dramat!
Jest też inna niebezpieczna dla pacjenta sytauacja - w Poradni POZ lekarz zleca pacjentowi badania - wychodzi podwyższony cukier - dgn. cukrzyca.Wg nowej ustawy lekarz POZ nie może włączyć leczenia (cukrzyca-choroba przewlekła) tylko skierować do specjalisty-czas oczekiwania 6 m-cy. Cukrzyca zwiększa ryzyko zawału serca...
Coż cale szczęście nie jestem ministrem zdrowia bo podejmowania decyzji mu nie zazdroszczę .
razy 10 pacjentów plus odsetki - spokojnie 800tys wyjdzie. Nawet jeżeli NFZ się pomylił - najpierw jest egzekucja, później można się odwoływać do...dyrektora lub prezesa NFZ. Casus Kluski (Optimusa) w skali makro.