Koszulka z białym orłem jest profanowana. Ja już dzisiaj się nie wstydzę, ale brzydzę tej koszulki - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" Jan Tomaszewki, poseł PiS.
Skąd taka wzburzona reakcja bramkarza reprezentacji Polski w latach 1971-1981? Zdaniem Tomaszewskiego w "drużynkach ligowych mogą występować obcokrajowcy. Ale reprezentacja to coś szczególnego. Gra w drużynie narodowej jest zaszczytem. I nagle okazuje się, że w tej reprezentacji będą grali jeden Francuz i dwóch Niemców".
Tomaszewski ma na myśli Perquisa, Boenischa i Polanskiego "którzy już reprezentowali swoje kraje". Przyznaje, iż chciałby, żeby w reprezentacji Polski grali polscy piłkarze. "A jeszcze do tego doszło przyznanie obywatelstwa przez prezydenta Komorowskiego, zgodnie z prawem ale w ciągu 48 godzin, dla Perquisa".
Dla Tomaszewskiego "to wystarczający powód", aby dziś "brzydzić się polską koszulką reprezentacyjną".
Setki tysięcy najmłodszych żyją dziś na granicy przetrwania.
List do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen
Widzowie będą go mogli zobaczyć w kinach już od 10 października.