Służby antyterrorystyczne w Indonezji zatrzymały 11 ludzi posądzanych o przygotowywanie serii ataków na różne cele, w tym ambasady i konsulaty USA czy Australii - podała w sobotę indonezyjska policja.
Podejrzanych schwytano w czasie prowadzonej w piątek i sobotę w czterech prowincjach kraju akcji policyjnej. Według rzecznika policji generała Suhardi Aliusa zatrzymani należeli do nowej grupy, określającej się jako Ruch na rzecz Społeczeństwa Indonezyjskiego (HASMI).
Policja w czasie operacji przejęła bomby, materiały wybuchowe, instrukcje budowy bomby i amunicję.
Generał Alius dodał, że grupa planowała ataki na amerykańską ambasadę w Dżakarcie, plac w pobliżu ambasady Australii, czy przedstawicielstwo Freeport-McMoRan - spółki górniczej z USA. Ponadto - jak wskazał - przygotowywała zamach na konsulat Stanów Zjednoczonych w Surabayi i ośrodek policyjnej jednostki specjalnej położony w centralnej części Jawy.
Nie podano, jak zaawansowane były plany.
Indonezja - najliczniejszy kraj muzułmański w świecie - od zamachów na wyspie Bali w 2002 roku, gdzie zginęło 202 ludzi, zmaga się z terroryzmem. Od tamtej pory władze aresztowały około 700 podejrzanych o terroryzm.
Andrzej Bargiel po zjeździe z Everestu na nartach bez użycia tlenu.
Dla porównania, w drugim kwartale 2024 roku było to 112 proc. PKB.
Otwarte zostały też trzy kolejowe przejścia graniczne dla ruchu towarowe.
W Polsce rozpoczęły się już przygotowania do 41. Światowych Dni Młodzieży (ŚDM).
- napisał w środę amerykański "Wall Street Journal", powołując się na źródła.