Ks. Jankowski też ujawnił nazwiska esbeków

Większość z nich to wysocy rangą oficerowie: generałowie i pułkownicy. Jest też człowiek, który zakładał w policji niezależne związki zawodowe. Jankowski zdecydował się ujawnić ich dane na specjalnie zwołanej konferencji prasowej. Na liście nie ma nazwisk tajnych współpracowników. Prałat ma je otrzymać na początku września. Jankowski zapowiedział, że ujawni także tę drugą listę, a jeśli będą tam nazwiska księży - poda je. Na liście mają się znajdować między innymi znani działacze "Solidarności", którzy wciąż działają w związku. Prałat Jankowski twierdzi, że donosili na niego także duchowni i ludzie z jego najbliższego otoczenia, np. gosposia, a także ludzie świeccy, mocno związani z Kościołem. - Wszystkich ujawnię, nikomu nie zostanę dłużny - powiedział ks. Jankowski.