Szef Prokuratury Generalnej chce, by śledczy żądali bezwzględnych kar więzienia dla stadionowych bandytów i nie zgadzali się na wyroki w zawieszeniu - pisze "Gazeta Wyborcza".
Andrzej Seremet rozesłał takie polecenie do prokuratur apelacyjnych. W ten sposób PG chce pomóc rządowi w wojnie z kibolami.
Szef PG zaleca m.in., by stopień szkodliwości społecznej takich przestępstw uznawać za wysoki i śledczy żądali bezwzględnego więzienia, gdy czyn jest zagrożony taką karą. Zaś jeśli sąd orzeknie inną karę lub wyda wyrok w zawieszeniu, mają składać apelacje.
Za zlekceważenie polecenia nie grożą sankcje. Ale Seremet zapowiada za pół roku kontrolę i wyciągnięcie wniosków.
Rzecznik KEP o decyzji Sejmu w sprawie lekcji religii w szkole. Ale nie wszyscy są zadowoleni.
Za odrzuceniem projektu ustawy głosowało 191 posłów, 231 posłów było przeciw.