W Sejmie można oglądać wystawę „Ksiądz musi zaprzestać". Poświęcona jest ona życiu i działalności duszpasterskiej ks. Romana Kotlarza. Był on legendarnym kapelanem robotników radomskiego Czerwca 1976.
Organizatorem wystawy jest radomska delegatura IPN. Ekspozycja składa się z fotografii, wycinków prasowych, fotogramów dokumentów ks. Kotlarza oraz ulotek kolportowanych w podziemiu już po śmierci kapłana. Arkadiusz Krótkowski z Biura Edukacji Publicznej IPN w Radomiu podkreśla podobieństwo postaci ks. Romana Kotlarza i ks. Jerzego Popiełuszki. „Jeżeli porówna się drogę życiową obu księży to podobieństwa są uderzające. Obaj wywodzą się z podobnego środowiska, z ubogiej wiejskiej rodziny. Obaj nie potrafili przechodzić do porządku dziennego nad ludzką krzywdą, zwłaszcza gdy dotyczyło to ludzi najbardziej poszkodowanych i pokrzywdzonych. Jeden i drugi przez swoją postawę wszedł w konflikt z machiną komunistycznego państwa. Jeden i drugi zapłacił za to ceną własnego życia” – powiedział Arkadiusz Krótkowski. Kotlarz zmarł nagle 18 sierpnia 1976 r. Mimo wielu świadectw o znęcaniu się nad księdzem, lekarze nie stwierdzili obrażeń mogących powstać po pobiciu. Prokuratura w radomiu dwukrotnie wszczynała śledztwo, ale za każdym razem było one umarzane.
Przed odmówieniem modlitwy Anioł Pański Papież nawiązał także do „brutalnych ataków” na Ukrainie.
Msza św. celebrowana na Placu św. Piotra stanowiła zwieńczenie Jubileuszu duchowości maryjnej.