Nie ma konkretnych planów wizyty papieża w Ziemi Świętej na wiosnę 2008 r. - poinformował abp Michel Sabbah. "Mamy nadzieję na wizytę papieża, lecz Watykan dotychczas nie zaznajomił nas z zamiarami Ojca Świętego" - powiedział łaciński patriarcha Jerozolimy w rozmowie z niemiecką agencją KNA.
Prezydent Izraela Szymon Peres po spotkaniu z Benedyktem XVI we wrześniu br. w Castel Gandolfo powiedział, że papież chciałby odwiedzić Ziemię Świętą na Wielkanoc 2008 r. "Benedykt XVI pragnąłby wszystko uczynić, aby nie przesuwać dalej tego terminu" - napisano w izraelskim komunikacie po spotkaniu. Watykan jednak nie potwierdził tej informacji. "Jeśli papież przyjedzie to w pierwszej kolejności przybędzie on do Kościoła w Ziemi Świętej" - podkreślił abp Sabbah i dodał: " Ojciec Święty odwiedzi wiernych, aby ich umocnić". Osoba i przesłanie Benedykta XVI powinno także dotyczyć osób innych wyznań chrześcijańskich i religii. Zdaniem patriarchy odnosząc się do napiętej i delikatnej zarazem sytuacji na Bliskim Wschodzie papież na pewno znajdzie właściwe słowa, tak aby bronić godności i praw wszystkich ludzi żyjących w regionie konfliktu, i Palestyńczyków i Izraelczyków. "Słowa papież mogą wywołać również niezadowolenie, gdyż prawda niekiedy boli" - zaznaczył abp Sabbah. W zeszłym roku przedstawiciele Kościołów chrześcijańskich w Ziemi Świętej sceptycznie wyrażali się o rychłej wizycie papieża. Taka wizyta wymaga relatywnie stabilnej sytuacji polityczno-społecznej, wystarczających gwarancji bezpieczeństwa we wszystkich miejscach papieskich odwiedzin tak ze strony palestyńskiej, jak i izraelskiej. Ponadto konkretnym rezultatem powinny zakończyć się ciągnące się od lat rozmowy watykańsko-izraelskie na temat regulacji prawnej statusu instytucji kościelnych działających w Ziemi Świętej. Wszystkie te warunki jak dotychczas nie zostały spełnione, choć wizyty papieża pragną, nie tylko katolicy, zamieszkujący ojczyznę Chrystusa.
Podkreślił, że nie jest to jeszcze pełna odpowiedź na niedawne akty dywersji.
W sześćdziesiąt lat po ogłoszeniu Dei Verbum Kościół wciąż wraca do pytań o to, jak żyć Słowem Boga.