Pogrzeb ekshumowanych we Włodzimierzu Wołyńskim polskich ofiar NKWD odbędzie się 9 grudnia, zapowiada "Nasz Dziennik". Potwierdziła to już strona ukraińska.
Ofiary, to głównie policjanci zamordowani przez NKWD zapewne w 1940 r. Potwierdzają to znalezione przy nich monety, które kończą się właśnie na tym roku. Mordowano ich poza grobem, a ich ciała wrzucano bezładnie do dołu. Grzebano ich z tym co mieli przy sobie.
Większość szkieletów ma charakterystyczne rany postrzałowe, czyli strzał w potylicę, tak samo jak było w szczątkach znalezionych w Katyniu, Charkowie czy Miednoje.
W przyszłym roku w miejscu pochówku ekshumowanych szczątków ma powstać we Włodzimierzu Wołyńskim symboliczna kwatera wojenna.
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.